Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5301

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze: 20 lut 2018, 15:29 Oczywiście masz rację, cofnął się obraz utajony, ale efekt jest z grubsza taki, jak utrata czułości - czy się mylę?
Bo efekt będzie trochę inny, niż film przeterminowany o 20 lat i potem naświetlony i wywołany, prawda?
Czy w przypadku C41 można zmodyfikować proces tak, by wzmocnić kontrast?
zatem mamy coś jakby niedoświetlony film, ale w dodatku prawdopodobnie zadymiony, a Ty sugerujesz, żeby go mocniej wywołać, dzięki czemu zadymienie będzie jeszcze większe, kolory jeszcze bardziej rozjechane, a obraz tylko mniej utajony. poza tym w labach idą po najmniejszej linii oporu i nie wydłużają procesu jak powinni, tylko zwiększają temperaturę wołania, odjazd postępuje dalej, film się gotuje i faluje.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5302

Post autor: puch24 »

Aha.
No dobra, to co zrobić? Do procesów cz-b mamy wywoływacze bardziej kontrastowe. Czy można jakoś zmodyfikować proces C41 tak, żeby uzyskać wyższy kontrast?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5303

Post autor: rbit9n »

tak jak w cz-b, wydłużając czas wołania, lub podnosząc temperaturę. przy czym, że tu są trzy warstwy, które mają nieco inną dynamikę, dostajemy też rozjazd kolorowy,
przy czym należy pamiętać, że cienie, zawsze się wywołają w takim samym stopniu, tyle dostały światła i więcej nie wyczarujesz, zaś światła będą się wołać i wołać i wołać, stąd wzrost kontrastu. dlatego właśnie się mówi, żeby naświetlać na cienie, wołać na światła. i dlatego też forsowanie jest bez sensu, bo cienie są mocno niedoświetlone, a światła przewołane.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5304

Post autor: Owain »

Jestem wkurwiony. Systemowo, kompleksowo, destrukcyjnie. Wkurw!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5305

Post autor: gavin »

ależ czemu zapytuję
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38956
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5306

Post autor: wpk »

Dołanczam z wielkom troskom.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5307

Post autor: puch24 »

Owain pisze: 22 lut 2018, 13:15 Jestem wkurwiony. Systemowo, kompleksowo, destrukcyjnie. Wkurw!
Ja w sumie też. Jak bym się nie obracał, to dupa z tyłu, i już mam tego dość. :-(
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5308

Post autor: samek »

A mnie się wciąż nie chce.
vid3 pisze: 20 lut 2018, 21:27 Facebook to zło.
To się, z uporem maniaka, kolejny raz spytam. A dlaczego?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38956
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5309

Post autor: wpk »

Zło siedzi w nas samych, a Fb jest tylko jednym z narzędzi do jego uwidaczniania.

Maciek, z tą dupą to może poproś doktora Frankensteina o upgrade? ;)
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5310

Post autor: gavin »

Rejestrować się tam nie czeba!
ODPOWIEDZ