Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Za dobrze te wasze sierściuchy mają. Mój dostaje raz dziennie o stałej porze i ma godzinę na zżarcie. Jak nie zdąży to jego strata. Wodę ma za to cały czas, ale nie lubi naszej kranówy. Woli się napić z kałuży, pnia albo prosto z rynny. Jedyne co ma u mnie dobrze to czasem trochę piwa dostanie albo kieliszki po winie do wylizania.
- vid3
- Posty: 8695
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
A co miały zrobić? Nie dość, że umarł, to im drzwi do kuchni zamknął... Też byś zjadł.
- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1003
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Impresja... Podoba się. 

Re: Kota dawno nie było
Bardzo ładne!
Fajne kolory.
Wady obiektywu działają na jego korzyść.
Fajne kolory.
Wady obiektywu działają na jego korzyść.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Obiektyw obiektywem, kolory kolorami, ale kadr też swoje robi.
Re: Kota dawno nie było
No, kot w punktach mocnych! 

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9542
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kota dawno nie było
fajny, tnie metal laserem z oczów?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kota dawno nie było
Ten obiektyw to jest klasa sama dla siebie 
