Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
namoamo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5471

Post autor: namoamo »

Czeka nas przedwczesna śmierć, pracuję z typowym pis(d)owym januszem.
Smog to "wymysł Brukseli, tych j..ch Niemców"
Od miesiąca czy nawet dłużej ciągle kaszle mimo że teoretycznie zdrowy, codziennie rowerem śmiga, akurat z dzielnicy domków do dzielnicy domków, więc cały czas w tym syfie.
Najmniejszy gest walki z zanieczyszczeniami jest równoznaczny z ugięciem (polskich)kolan.

We are fucked.

Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5472

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:A teraz niestety na poważnie.

https://www.tvn24.pl/smog-pala-czym-pop ... l#autoplay

Wczoraj jak byłem ze śmieciami, obiecałem sobie pietnować ile się da ten Wspaniały i Patriotyczny Naród, co smrodzi, zajeżdża, parkuje i maltretuje zwierzęta w tak wspaniały sposób! Kurwa mać. Na wódę, kiełbasę, przepalonego diesla sprowadzonego, satelitę i wystawną komunię ich stać, ale z rechotem będą wąsacze palić syfem i gównem, z odwiecznym polskim "a niech się te chuje trują, hehe, co ja będę na wungiel wydawał, hehe!". Oczywiście to wszystko w koszulce żołnierzy wyklętych.
zmartwię Cię, widziałem przez lornetkę, że mieli na sobie koszulki z Che.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Chory

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5473

Post autor: Chory »

Mamy trzy rodzaje śmieci: odpadki żarciowe - zielony kubeł, opakowania szklane, papierowe, metalowe - kubeł niebieski i reszta śmieci w czarnych workach.
Nie wchodząc w szczegóły, ja to wszystko wystawiam w poniedziałek wieczorem dla smieciarki na wtorek rano. 10 mieszkań. I kreeeew mnie zalewa kiedy wystawiam worki pełne puszek i butelek, w zielonym kuble odpadki w workach foliowych, a w niebieskim mikrofalówka...
Moja Iza zarządza tą wspólnotą, zanosi osobiście listy, prosi, tłumaczy a ludzie i tak nie potrafią zrozumieć prostych zasad i przekonany jestem, że jeszcze na złość robią, bo im to się tylko należy... Ludzkie przywary nie znają narodowości.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5474

Post autor: Owain »

Chory pisze: 07 mar 2018, 09:55 Mamy trzy rodzaje śmieci: odpadki żarciowe - zielony kubeł, opakowania szklane, papierowe, metalowe - kubeł niebieski i reszta śmieci w czarnych workach.
Nie wchodząc w szczegóły, ja to wszystko wystawiam w poniedziałek wieczorem dla smieciarki na wtorek rano. 10 mieszkań. I kreeeew mnie zalewa kiedy wystawiam worki pełne puszek i butelek, w zielonym kuble odpadki w workach foliowych, a w niebieskim mikrofalówka...
Moja Iza zarządza tą wspólnotą, zanosi osobiście listy, prosi, tłumaczy a ludzie i tak nie potrafią zrozumieć prostych zasad i przekonany jestem, że jeszcze na złość robią, bo im to się tylko należy... Ludzkie przywary nie znają narodowości.
I to brytole tak robią? Dziwne, bo wydawało mi się, że to takie porządne społeczeństwo... Zaraz zaraz... A może to imigranty? :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5475

Post autor: cz4rnuch »

Owain pisze: 07 mar 2018, 10:32..I to brytole tak robią? Dziwne, bo wydawało mi się, że to takie porządne społeczeństwo...
Z Niemcami Ci się pomyliło. Brat mi kiedyś pokazał jak u nich w mieście ludzie się bawią we weekendy. Wieczorem całe centrum tonęło w rzygach, szczochach i kartonach po pizzy. Oczywiście w tym wszystkim leżeli też ludzie. Chyba ludzie. Poznałem po cyckach.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5476

Post autor: puch24 »

Wiele, wiele lat temu byłem jako student na wymianie w Zawielkowodolandii. Mieszkałem w akademiku. Pewnego dnia wymyślili selektywną zbiórkę śmieci i wprowadzili ją tak z dnia na dzień. Polegało to na dostawieniu dodatkowych nieoznaczonych pojemników do dotychczasowego jednego. Było to niewygodne i totalnie zdezorganizowane. Wszyscy wyrzucali wszystko jak leci gdzie bądź, i to nawet nie ze złej woli, tylko z ogromnej niewygody. :-( Po paru tygodniach zabrali dodatkowe pojemniki.
Chory

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5477

Post autor: Chory »

Na 10 mieszkań 7 Anglikowie, 1 Polakowie, 2 Litwinowie. Ci ostatni to już szkoda słów - cieknące olejem Audi/BMW na członka rodziny, z silnikiem zapalonym na 20-25 minut codziennie rano na parkingu...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5478

Post autor: rbit9n »

Anglicy, nie Anglicy, sprawdź czy nie noszą koszulek wyklętych.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5479

Post autor: puch24 »

Czy sądzisz, że polactwo to stan umysłu? I występuje nawet tam, gdzie jest kamuflowane?
namoamo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5480

Post autor: namoamo »

To raczej slowianskosc :)
ODPOWIEDZ