Alkohole i fenole

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Alkohole i fenole

#451

Post autor: wpk »

Ba! Wiadomo, że lepiej pchać Fia... Fiuta, czy tam For... Freda.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9551
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Alkohole i fenole

#452

Post autor: rbit9n »

w sumie jestem poniekąd rozczarowany. bo nigdy nie pchałem ani Fiata ani Forda. chyba że Ładę zliczyć w poczet Fiatów.

w każdym razie, u nas w bloku była familia, która zawsze posiadała ciekawe pojazdy. raz na przykład mieli Renaulta 10, którego palili na bobsleigh, to jest starsi siadali jak pan Boug przykazał, a trzech synów popychali renówkę do spadku drogi, po czym lekko rozpędzali i wskakiwali po kolei do samochodu. górka na Romantycznej była długa, więc zawsze im odpalał gdzieś w połowie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2582
Rejestracja: 11.2016

Re: Alkohole i fenole

#453

Post autor: sorevell »

Za to ja wczoraj widziałem, jak odpalali "na zaciąg" Skodę.
Skodę Favorit (biały kruk, Panie) Mercedesem 190.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9551
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Alkohole i fenole

#454

Post autor: rbit9n »

faktycznie, favoritka to obecnie rzadkość. a forman to już w ogóle.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Alkohole i fenole

#455

Post autor: puch24 »

Forda nie pchałem, Fiuta się zdarzało. 125p, 126p... Ale Punto, CC, SC, Uno, Pandy nie pchałem nigdy. Nie było potrzeby.
Natomiast, owszem, pchałem autobus. Sanosa. Na Drodze Oswalda Balzera, gdzieś pomiędzy Palenicą Białczańską a Łysą Polaną. Kierowca rzekł: "POpchnijcie, MOże ZApali!". No to pchliśmy. Nie ZApalił, ale przynajmniej rozpędem stoczył się do Łysej (wskakiwaliśmy w biegu), gdzie było więcej opcji.
gavin

Re: Alkohole i fenole

#456

Post autor: gavin »

Życie na krawędzi :D
puch24

Re: Alkohole i fenole

#457

Post autor: puch24 »

wpk pisze: 21 mar 2018, 19:43 Ba! Wiadomo, że lepiej pchać Fia... Fiuta, czy tam For... Freda.
Freda to się marszczy, a nie pcha... :-P

Dodano po 7 minutach 22 sekundach:
U mnie w rodzinie funkcjonowało takie powiedzonko:
"nie rób (czegoś), bo twoje dzieci będą miały głupiego ojca", albo "bo twoje dzieci będą tramwaj pchały".
No więc co prawda nie tramwaj, ale autobus pchałem... ;-)
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9551
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Alkohole i fenole

#458

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze:Forda nie pchałem, Fiuta się zdarzało. 125p, 126p... Ale Punto, CC, SC, Uno, Pandy nie pchałem nigdy. Nie było potrzeby.
Natomiast, owszem, pchałem autobus. Sanosa. Na Drodze Oswalda Balzera, gdzieś pomiędzy Palenicą Białczańską a Łysą Polaną. Kierowca rzekł: "POpchnijcie, MOże ZApali!". No to pchliśmy. Nie ZApalił, ale przynajmniej rozpędem stoczył się do Łysej (wskakiwaliśmy w biegu), gdzie było więcej opcji.
o, to myśmy pchali Autosana H12 relacji Piwniczna - Prešov, ale nie żeby zapalił, tylko żeby go wydostać z zaspy.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
samek

Re: Alkohole i fenole

#459

Post autor: samek »

sorevell pisze: 21 mar 2018, 20:00 Skodę Favorit (biały kruk, Panie)...
Ba Panie... Dziś mi przed nosem przeparadowała Skoda 105.
Z przodu miała okrągłe patrzałki, a lampy z tyłu pionowe jeszcze.
Rocznik mógł być nawet 1977.
W pięknej kondycji była i na białych tablicach. A mogłaby na żółtych.
puch24

Re: Alkohole i fenole

#460

Post autor: puch24 »

Ho, ho, zapytek!
A kto pamięta, kiedy ostatnio widział 1000 Małych Błędów jadące? ;-)
ODPOWIEDZ