
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Taka ciekawostka:) Kolega jakiś aparat ojcu kupił, na jego prośbę:) Ojciec robił zdjęcia na jakiejś rodzinnej komunii. Pijany szwagier, chcąc wykasować jedną fotę, wykasował wszystkie. Ale mieli znajomego policjanta, co kartę wziął i odzyskał wszystko. W tym pierwsze foty z kupionego aparatu - kilkanaście fotek przyrodzenia kolegi, który tak testował aparat 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Aparaty nie są tym, czym się wydają...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
hehe.
Czyniąc wbrew teoriom spiskowym dotyczącym nie obnażaniu swej prywatności w sieci, zrobiłem Wam fotkę, skąd pisze do Was Owik;)

Czyniąc wbrew teoriom spiskowym dotyczącym nie obnażaniu swej prywatności w sieci, zrobiłem Wam fotkę, skąd pisze do Was Owik;)

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Burżuj. Ma klimę nad kanapą. I jakieś niebieskie forum ujeżdża.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
He. Klima brana z ostrożności, bo mieszkanie na najwyśzyszm piętrze z płaskim dachem (identyczne ma rbit9n). Ale 50 cm. tłucznia na dachu robi robotę, i w lecie nie ma sauny. Klima chodzi ze 10 dni w roku. Czyli snoblesse nas obliże;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To ja jednak mam inne myślenie. Nic w sieci nie ginie, ani się nie ukryje. Zachowanie anonimowości na dłuższą metę, to mrzonka. A już tym bardziej na forum. W końcu przecież kiedyś trzeba się spotkać i wypić piwo.wpk pisze:To powinno być oczywiste, ale dla większości forumowych znajomych jednak nie jest...Methanoia pisze:Och Ligo, Ligo...
Wesz, to mnie pociągało. Najpierw był avek a potem do niego wymyśliłam nicka.
Patrzyłam na tego kolesia i zastanawiałam się kim jest, co może myśleć i jak reagować.
Czy to chore? Nie, to fajne i traktowałam to jak zabawę bo jak już pisałam w internecie nie ma żadnej prawdziwej osobowości gdyż nawet ja jestem jedynie waszym wyobrażeniem o tym jaka mogę być.
To specyfika ludzkiego umysłu i nawet jak wrzucę film na YT ze sobą w roli głównej to nie zmieni to tego, że nadal do momentu kiedy spotkamy się w realnym życiu będę jedynie wyobrażeniem o tym kim naprawdę jestem.
Przykładowo taki Owain. Wiem, że jest z Rzeszowa, ma zarośniętą gębę, jest sprzętowym onanistą i czasem bredzi, ale poza tym to swój chłop.

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trafniej bym się chyba nie umiał określićLigo pisze: Przykładowo taki Owain. Wiem, że jest z Rzeszowa, ma zarośniętą gębę, jest sprzętowym onanistą i czasem bredzi, ale poza tym to swój chłop.Dlatego chętnie piwa z nim bym się napił.

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No to masz przejebane - musisz przyjechać w stroju Vadera.
Dodano po 2 minutach 44 sekundach:
Ja jednak myślę, że byłbyś mile zaskoczony.
Dodano po 2 minutach 44 sekundach:
Że niby Kopernik była kobietą, i Curie-Skłodowska też?Ligo pisze:Szykując się natomiast do spotkania z Ogryzkiem... Cóż... Pewnie spotkałby mnie spory zawód, mimo całej, potencjalnej aparycji i elokwencji.
Ja jednak myślę, że byłbyś mile zaskoczony.

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zaskoczony byłbym na pewno, a jak? Trudno powiedzieć.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A, nie, Owix w innym wątku napisał o forum kwasi fotograficznym, i tak mi się tutaj cierpko zażartowało. Mam parę dni mocno pod górkę i nastrój nieszczególny.Ligo pisze:Co Ci kwasi? Zrzuć, co masz na wątrobie.