Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
namoamo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6271

Post autor: namoamo »

https://magivanga.com/2018/04/11/naukow ... mi-na-dmt/
Hmm przyszła mi jedna osoba na myśl, tylko ten dmt..
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6272

Post autor: wpk »

Masz na myśli naszego nieodżałowanego Eligiusza?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6273

Post autor: puch24 »

Czy dmt to dopuszczalna masa towaru? (przyjętego doustnie, dożylnie, albo na pakę?)
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6274

Post autor: gavin »

N I E L E G A L N E!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6275

Post autor: wpk »

Ale w Raciborzu?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6276

Post autor: rbit9n »

Owain pisze: 11 kwie 2018, 14:46
rbit9n pisze: 11 kwie 2018, 13:24 nici z kebsa, musiałem od zaraz umyć taras. a i teraz nie mogę, bo muszę umyć podłogę.
Co do mycia tarasu to zakupiłem i zmontowałem węża takiego, co to akurat sięga do naszych kranów (jak może wiecie, mamy z Piotrkiem identyczne niemal mieszkania i tarasy) z nyplem do baterii zlewozmywakowej i wielofunkcyjną sikawką z drugiej strony, ta że jak chcesz pożyczyć, to śmiało dzwoń domofonem. Uprzedziwszy wcześniej telefonem, bym go w porę włączył. Powiadam Ci, myje się zacnie a i okna można opierdolić (tylko delikatnie, bo węża puszczasz przez uchylone to małe, koło drzwi balkonowych.
mój wąż sięga do ściemni, czyli łazienki przy sypialni, a Twój?

Obrazek

Dodano po 4 minutach 17 strzałach znikąd:
wpk pisze: 11 kwie 2018, 15:29 E, somsiady...
Powinniście się rodzinnie wymieniać mieszkaniami co miesiąc (najlepiej na miesięcznicę). I wtedy ten cwańszy nie będzie mył tarasu w ogóle, by ten mniej cwany umył tu i tam.
Zatem, Pietreku, nie kupuj wąża, gdyż Sebastian już go ma w swej kieszeni.
lepszy wąż w garści, niż wąż w kieszeni.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6277

Post autor: gavin »

N I E L E G A L N E !
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6278

Post autor: wpk »

No już dobrze, już dobrze... Uspokój się.
Easy boy, easy...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6279

Post autor: puch24 »

"Easy boy, easy" czy "Easy, boy, easy"? Przecinek ma znaczenie.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6280

Post autor: gavin »

Żodyn tam easy boy, hard motherfucker 8-)
ODPOWIEDZ