puch24 pisze:Zdjęcia z tego Amara. Nie mogłem szybko znaleźć odpowiednio niespokojnego, rozostrzonego tła. Niczego nie urywają.
Tak te szkiełka powiększalnikowe, rzutnikowe to, trudne i kapryśne szkiełka. Trzeba się ich nauczyć to się odwdzięczą.
Trochę o Amarze http://radojuva.com/2012/08/obzor-amar-105mm/
Z tego to co tam widać to można się tym szkiełkiem pobawić bo fotki całkiem ostre i w tle też nieźle miesza.
Pamiętam że gdzieś mi się walał obiektyw powiększalnikowy, pzo krytar 85/2.8
Jak znajdę to się pochwalę.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2016, 19:36 przez _13_jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
cóż, okazuje się, że obiektyw w moim rzutniku jest zbyt dobry (jak by nie patrzeć, to braun). chyba że testowanie broniką, to nie jest najlepszy sposób. ale nie, raczej to pierwsze.
Może i robi wrażenia ale, w użytkowaniu to niezbyt wygodne.
Do takich szkiełek jak są fajne bierze się jakąkolwiek najtańszą 135 wywala się cały blok optyczny i wkładamy swoją szkiełko zabawkę.
No właśnie, "jak są fajne".
Po co bawić się w jakieś przeróbki, jeśli mam mieszek, który pozwala płynnie nastawiać ostrość - on ma przekładnię zębatą z pokrętłem i naprawdę jest to całkiem wygodne. Obiektyw ma gwint M42 i wkręca się go po prostu w mieszek. A pierścienie mocujące dla obiektywu i aparatu można wyjąć i zamienić miejscami, jeśli tak byłoby wygodniej. Ten ruski mieszek jest naprawdę świetny.
jakby ktoś kciałby na trioplanowy bokeh to ten ma tę samą formułę optyczną co trioplan tylko nima przysłony https://allegro.pl/oferta/diaplan-2-8-1 ... 8841955192
nie znam sprzedającego
mocowanie odkręcalne czyli można przykręcić dowolny adapter
Dodano po 4 minutach 39 strzałach znikąd:
z autopsji odraz trza wykombinować jokowąś osłonę przeciwsłoneczną