Nie ma to jak być "dobrym dla ogółu" na siłę. Pewnie Orwell się w grobie uśmiecha sardonicznie i robi zyg, zyg, marcheweczka.
Zabrałem się za-ległe skanowanie piotrkowych negatywów dla buskonostalgicznie.pl, ale po włączeniu większego Coolscana okazało się, że sterownik znów niezainstalowany. Kurwa, deja vu po raz... szósty? Bo driver niepodpisany cyfrowo i kolejna aktualizacja go znów wyjebała. Więc restart w trybie awaryjnym, itp., itd...
Kurwa. Ja pierdolę.
Działa. Ale spodziewam się, że któraś z następnych aktualizacji w końcu uniemożliwi to tak skutecznie, że będę musiał postawić specjalny sprzęt ze starym softem (XP?) do skanowania.
No ja pierdolę.
Tak zupełnie na marginesie, w piątek w nocy na północ od Łodzi, w Zgierzu, wybuchł wulkan i do tej pory trochę dymi. dokładnie 6 km w linii prostej ode mnie.