Ale generalnie rzecz biorąc w tzw. światku wszystkie te dawne kolumny Tonsilu, kiedyś będące u nas luksusem i symbolem statusu, uważane są za totalny badziew, który nie ma prawa dobrze zagrać. To po to, Wojtku, żeby Ci się za bardzo w głowie nie przewróciło.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Przerabia Altusy na Mildtony?
Ale generalnie rzecz biorąc w tzw. światku wszystkie te dawne kolumny Tonsilu, kiedyś będące u nas luksusem i symbolem statusu, uważane są za totalny badziew, który nie ma prawa dobrze zagrać. To po to, Wojtku, żeby Ci się za bardzo w głowie nie przewróciło.
Ale generalnie rzecz biorąc w tzw. światku wszystkie te dawne kolumny Tonsilu, kiedyś będące u nas luksusem i symbolem statusu, uważane są za totalny badziew, który nie ma prawa dobrze zagrać. To po to, Wojtku, żeby Ci się za bardzo w głowie nie przewróciło.
-
gavin
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Drugiego zrobię jutro
Trochę jest z tym pierdolenia 
- wpk
- wpkx
- Posty: 39022
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ależ mnie się - w tym konkretnie przypadku - wcale nie przewraca. Tylko, że badziew Mildton ponoć w badziewskim rankingu stoi wyżej niż badziew Altus. 
Dodano po 36 strzałach znikąd:
PS Sebastian, i co z nimi zrobisz?
Dodano po 36 strzałach znikąd:
PS Sebastian, i co z nimi zrobisz?
-
gavin
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Gdy już klej wyschnie, rozsiądę się na kanapie, zapuszczę właściwy utwór z Yamaszki i przeniosę w czas, gdzie był to prawdziwy zestaw Hi-Fi, po odsłuchu nastąpi diecezja co z tym fantem zrobić, jeszcze nie wiem, , ,
- vid3
- Posty: 8728
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tyż mam kolumny rodem z Tonsilu (ale mi wstyd).
Tym bardziej, że podłączone do jakiegoś badziewia z Yamahy.
Tym bardziej, że podłączone do jakiegoś badziewia z Yamahy.
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wstyd, wstyd, panowie.
Teraz można mieć tylko kolumny z jakiejś zupełnie nieznanej manufaktury (w sensie dosłownym, produkcja ręczna), gdzie robią nie więcej niż 200 sztuk rocznie.
Niedawno czytałem, że komuś wzmak wywalał korki szesnastoamperowe...
Dodano po 72 brawężeniach:
Każda inna muzyka to nie muzyka.
Teraz można mieć tylko kolumny z jakiejś zupełnie nieznanej manufaktury (w sensie dosłownym, produkcja ręczna), gdzie robią nie więcej niż 200 sztuk rocznie.
Niedawno czytałem, że komuś wzmak wywalał korki szesnastoamperowe...
Dodano po 72 brawężeniach:
Każda inna muzyka to nie muzyka.
-
gavin
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To wina kabla zasilającego, daj platynowy, będzie mega różnica!
- wpk
- wpkx
- Posty: 39022
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Z jamaszki wychodzi do Altusow - OK. Ale w jaki sposób do Jamaszki muzyka wchodzi?
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Z magnetofonu Kasprzaka.
-
gavin
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Łopytkiem panie