Dodano po 10 minutach 16 strzałach znikąd:
a zauważyliście, że odkąd Ojciec Derektor wrócił na żółte łono, tu jakby mniejszy ruch się zrobił.
a zauważyliście, że odkąd Ojciec Derektor wrócił na żółte łono, tu jakby mniejszy ruch się zrobił.
widać taka kolej rzeczy. wracasz do żółtego, mało to piszesz kolego.wpk pisze:Na żółtym? Chyba masz rację. Nawet tomfoot, po początkowej euforii, zamilkł czegoś...
Przeżyliście chwilę załamania, ja to rozumiem. Kiedy chce się uciec od tego wszystkiego i tylko jakaś siła obowiązku trzyma nas na miejscu. Sam znam to uczucie... Ale my nie jesteśmy mściwi. Jeżeli dobrowolnie zadeklarujecie na piśmie, że to był tylko chwilowy kryzys, jesteśmy skłonni wszystko wam wybaczyć.Ligo pisze:Kurwa...
Przykszi mi sie...
Przeżyliście chwilę załamania, ja to rozumiem. Kiedy chce się uciec od tego wszystkiego i tylko jakaś siła obowiązku trzyma nas na miejscu. Sam znam to uczucie... Ale my nie jesteśmy mściwi. Jeżeli dobrowolnie zadeklarujecie na piśmie, że to był tylko chwilowy kryzys, jesteśmy skłonni wszystko wam wybaczyć.Ligo pisze:Kurwa...
Przykszi mi sie...
No nie, mściwi nie jesteśmy, może odrobinkę...rbit9n pisze: ↑29 cze 2018, 07:06Przeżyliście chwilę załamania, ja to rozumiem. Kiedy chce się uciec od tego wszystkiego i tylko jakaś siła obowiązku trzyma nas na miejscu. Sam znam to uczucie... Ale my nie jesteśmy mściwi. Jeżeli dobrowolnie zadeklarujecie na piśmie, że to był tylko chwilowy kryzys, jesteśmy skłonni wszystko wam wybaczyć.[/i]