Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
Na tym i na tamtym, i tym przede wszystkim żyje nasz stalker. A samo posiadanie stalkera nobilituje, i to jak! 

Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
Nie wiem, bo mam nogi brudne.
Przepraszam to taki przykład mojego tutejszego odbioru.
Z Nikoniarzy czasem coś dla siebie wyniosę. Ludzi więcej to i o meritum łatwiej. Moderacja w niczym mi dotąd nie zaszkodziła. Co to za trudność trzymać się tematu i nie zawracać innym gitary swoim aktualnym stanem ducha?
Przyznaje, że nie pasjonują mnie wątki sprzętowe. Co mi za różnica, Mercedes, Audi, Lexus czy BMW, jeśli chciałbym mieć je wszystkie i dla każdego znalazłbym zastosowanie. Jak się nie chce, to się nie kupuje zamiast marnować czas na udowadnianie że moje jest lepsze. Wojny, które tam towarzystwo prowadziło i prowadzi są idealne na aktorskie recytowanie przy ognisku. Brzmią tak dobrze, jak manifest PKWN, ogłoszenia WRON czy inne teksty Piwnicy pod Baranami.
Przepraszam to taki przykład mojego tutejszego odbioru.
Z Nikoniarzy czasem coś dla siebie wyniosę. Ludzi więcej to i o meritum łatwiej. Moderacja w niczym mi dotąd nie zaszkodziła. Co to za trudność trzymać się tematu i nie zawracać innym gitary swoim aktualnym stanem ducha?
Przyznaje, że nie pasjonują mnie wątki sprzętowe. Co mi za różnica, Mercedes, Audi, Lexus czy BMW, jeśli chciałbym mieć je wszystkie i dla każdego znalazłbym zastosowanie. Jak się nie chce, to się nie kupuje zamiast marnować czas na udowadnianie że moje jest lepsze. Wojny, które tam towarzystwo prowadziło i prowadzi są idealne na aktorskie recytowanie przy ognisku. Brzmią tak dobrze, jak manifest PKWN, ogłoszenia WRON czy inne teksty Piwnicy pod Baranami.
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
To proste, mój drogi Watsonie. Mnie tu nie brakowało żadnej merytoryki i wcale jej nie szukam na Najkoniarzach. Tam lubię się posprzeczać na dowolny temat, najlepiej na taki o którym nie mam bladego pojęcia (a więc nie tylko o słoikach od Sony, o których już coś tam doczytałem, ale także o diecie bezglutenowej, masonerii, GMO, polityce, zwyczajach godowych plemion z dużymi tutkami czy o Reptalianach) Ja tu po prostu nie mogę za często zaglądać, bo gdy to robiłem nocki zazwyczaj upływały mnie na robieniu zero siódemki do 2ej nad ranem i wrzucaniu klipów z heavy metalowymi dinozaurami do odpowiedniego tematu. Albo fotek z drinkami. Cierpiał na tym mój związek oraz moja wielka miłość - Guakamol. A teraz się odchudzam (do wymarzonego BMI 24 brakuje jeszcze 4kg) oraz z potencjalnie nie wypitych łyskaczów wrzucam do skarbonki z napisem A7III. Przynajmniej mam jakiś cel. Szkoda tylko, że zaoszczędzony na tuniebywaniu czas marnotrawię na innym forumie. Ale widocznie tak mnie już zaprogramował wielki informatyk

PS Wizyty takich jegomościów jak Rycerz to błogosławieństwo. W wątku o Sony czasami strasznie ponuro bywa. A kolega moderator od czasu do czasu wpuszcza do niego trochę światła. I dziękuję mu za to. Gdyby nie to musiałbym sobie na siłę szukać tematów do kłótni.
Mnie na przykład bardzo trudno jest się za długo trzymać tematu. Widocznie do gliny z której mnie lepiono dostało się trochę niepotrzebnego badziewia.
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
Bardzo dobry, ale przy okazji cholernie smutny wpis. Ale taka prawda. Dla mnie oczywiście, żeby ktoś se nie pomyślał, że obiektywizmem sieję.klasyk pisze: ↑18 lip 2018, 09:15 Nie wiem, bo mam nogi brudne.
Przepraszam to taki przykład mojego tutejszego odbioru.
Z Nikoniarzy czasem coś dla siebie wyniosę. Ludzi więcej to i o meritum łatwiej. Moderacja w niczym mi dotąd nie zaszkodziła. Co to za trudność trzymać się tematu i nie zawracać innym gitary swoim aktualnym stanem ducha?
Przyznaje, że nie pasjonują mnie wątki sprzętowe. Co mi za różnica, Mercedes, Audi, Lexus czy BMW, jeśli chciałbym mieć je wszystkie i dla każdego znalazłbym zastosowanie. Jak się nie chce, to się nie kupuje zamiast marnować czas na udowadnianie że moje jest lepsze. Wojny, które tam towarzystwo prowadziło i prowadzi są idealne na aktorskie recytowanie przy ognisku. Brzmią tak dobrze, jak manifest PKWN, ogłoszenia WRON czy inne teksty Piwnicy pod Baranami.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
Ja też bym wolał, aby były na tym forum tematy stricte fotograficzne, stricte sprzętowe oraz inne, gdzie można bajdurzyć, śmiankować itepe. Ale co, mieliśmy od początku wprowadzić reżim, upominanie, karanie? Skąd wiadomo, czy jeden offtopik będzie czy pięć? Proszę zauważyć, że jednak w tematach typy stream, things, places czy kota dawno nie było, raczej nie ma pierdololo i pojawiają się zdjęcia. Gorzej bywa w tematach sprzętowych, no a pozostałe są dla luzu i śmianka, nikt nie każe klasykowi czytać o szmelcwagenach, pogodzie, muzyce, komputerach itp. Foruma tworzą ludzie i to użyszkodnicy nasi i my sami piszemy, nikt nam nie wrzuca tu postów niechcianych. Dla każdego zawsze będzie a to tego mniej, a to tego za dużo. Część wartościowych ludzi zniknęło z przyczyn dla mnie mniej lub bardziej zrozumiałych. Ligo się moim zdaniem niesłusznie i niemądrze obraził, bo nie zrozumiał. Meli się rozpłynął po francusku, nie wiem dlaczego, mogę tylko podejrzewać, że z powodów za małej powagi i merytoryczności. Nordu tak samo. Cz4rnuch? Nie wiem, on chyba za dużo pejotlu używa i nigdy nie jest 'serio, serio'. Taki Zosiek wpada raz na dwa tygodnie i coś wrzuci i mu to nie przeszkadza, że pewnie nie czyta całego pierdololo, jakie nastąpiło między jego wpisami. Kto ma fajne zdjęcie i chce go pokazać, wie gdzie wrzucić, może założyć osobny, repo-temacik albo do swojej galerii. Nie rozumiem jojkań, jak to te offtopy męczą, deklaracji, że się ich nie czyta czy że zniechęcają do forum. Nikt nikogo siłą nie trzyma, może i ja zniknę kiedyś, bo będę miał kryzys psychiczny i A7 wypierdolę w krzaki i kupię kredki albo wędkę.
Moja dygresja dotyczyła tylko sąsiedniego zachowania na N. w nawiązaniu do sporszej awantury sprzed dwóch lat. Ja zrozumiałbym, że moderator by się odezwał: "dajecie tyle wierszyków, nawiązań i podtekstów, że nie zdziwię się, jak po lekturze tego wątku nikt nie kupi NEXa". Ale nie, kolega rycerz - popełniając przy tym tyle literówek jakby miał ze 3 promile - stwierdził, że zdjęcia są tak ujowe, że nikt nie kupi przez to nexa. Było to gówniarskie, chamskie i małe, tym bardziej, że napisał to jako moderator. Przypierdalanie się do 'bawialni psionicznej" w Cafe też było niskie, bo kilku modów było wkurwionych, że dobra zabawa się przeniosła gdzie indziej i już nie można argumentować psuciem wątku techniczno-innosystemowego. Niestety, moim zdaniem modzi z N. w części, których chlubnym wyjątkiem jest Zosiek, są spięci i głównie żywią się poczuciem własnej władzy i (wybiórczego) siania sprawiedliwości. Myślę, że powrót wpkx'a na łono N., wypowiedzi pucha itp. - zapaliły u nich w głowach czerwoną lampkę. Zwisa mi to i powiewa, na N. też wchodzę, coś czytam, bo coś się można dowiedzieć, ale głównie tylko do tematu "A7". Mam swoje forum, które jak jedzie tak jedzie - ale jedzie. Się samokształtuje. i póki będzie dwóch albo trzech zgromadzonych w imię psioniczne, będzie banglać
Moja dygresja dotyczyła tylko sąsiedniego zachowania na N. w nawiązaniu do sporszej awantury sprzed dwóch lat. Ja zrozumiałbym, że moderator by się odezwał: "dajecie tyle wierszyków, nawiązań i podtekstów, że nie zdziwię się, jak po lekturze tego wątku nikt nie kupi NEXa". Ale nie, kolega rycerz - popełniając przy tym tyle literówek jakby miał ze 3 promile - stwierdził, że zdjęcia są tak ujowe, że nikt nie kupi przez to nexa. Było to gówniarskie, chamskie i małe, tym bardziej, że napisał to jako moderator. Przypierdalanie się do 'bawialni psionicznej" w Cafe też było niskie, bo kilku modów było wkurwionych, że dobra zabawa się przeniosła gdzie indziej i już nie można argumentować psuciem wątku techniczno-innosystemowego. Niestety, moim zdaniem modzi z N. w części, których chlubnym wyjątkiem jest Zosiek, są spięci i głównie żywią się poczuciem własnej władzy i (wybiórczego) siania sprawiedliwości. Myślę, że powrót wpkx'a na łono N., wypowiedzi pucha itp. - zapaliły u nich w głowach czerwoną lampkę. Zwisa mi to i powiewa, na N. też wchodzę, coś czytam, bo coś się można dowiedzieć, ale głównie tylko do tematu "A7". Mam swoje forum, które jak jedzie tak jedzie - ale jedzie. Się samokształtuje. i póki będzie dwóch albo trzech zgromadzonych w imię psioniczne, będzie banglać

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
Bawialnia. Aż się łezka w oku zakręciła. Tak powinny wyglądać wszystkie wątki na wszystkich forach. Albo nawet całe fora. Serio. A skoro już się tak dziś rozkręciłem to pozwólcie, że na chwilę wrócę do tematu i zapytam o to jakie audiobooki (polski lektor) polecacie? Na rower lub do lasu. Oczywiście chodzi mnie o coś lżejszego, mniej absorbującego. Jedno złamane żebro na miesiąc wystarczy.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
łezka to się kręci, jak się przypomni stare AT. to forum to był jeden wielki OT z podziałem na wątki. galeria, to też był jeden wielki OT, tyle że z podziałem na zdjęcia. ale cóż, było, minęło.cz4rnuch pisze:Bawialnia. Aż się łezka w oku zakręciła. Tak powinny wyglądać wszystkie wątki na wszystkich forach. Albo nawet całe fora. Serio. A skoro już się tak dziś rozkręciłem to pozwólcie, że na chwilę wrócę do tematu i zapytam o to jakie audiobooki (polski lektor) polecacie? Na rower lub do lasu. Oczywiście chodzi mnie o coś lżejszego, mniej absorbującego. Jedno złamane żebro na miesiąc wystarczy.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)
Niepostrzeżenie wątek zmienił się w "Niesławę i niechwałę naszego forum pośród nas samych".
Zatem odnośnie galerii osobistych, Jasiu, zgadzam się z Tobą, choć mnie, offtopiarzowi, w mojej offtopy jakoś strasznie nie przeszkadzają.
Są jednak galerie naprawdę wybitne - np. Bogdana i Jarka. I o ile tę pierwszą w miarę szanowaliśmy, to druga z naszej winy pozostanie urwana w pół słowa.
Nie będę się powtarzał, podkreślę tylko, że o coś takiego, jak ten zbiór ilustrowanych opowiadań, biłby się niejeden prestiżowy portal.
Ale nam, zblazowanym frustratom, nic już nie zaimponuje i do poważnej dyskusji nas, weteranów, nie pobudzi.
PS Marcin - pomijając offtop - mam nadzieję, że tylko próbujesz nas wkręcić. (Nie chodzi mi o żebro, któremu mogę tylko współczuć.)
Zatem odnośnie galerii osobistych, Jasiu, zgadzam się z Tobą, choć mnie, offtopiarzowi, w mojej offtopy jakoś strasznie nie przeszkadzają.
Są jednak galerie naprawdę wybitne - np. Bogdana i Jarka. I o ile tę pierwszą w miarę szanowaliśmy, to druga z naszej winy pozostanie urwana w pół słowa.
Nie będę się powtarzał, podkreślę tylko, że o coś takiego, jak ten zbiór ilustrowanych opowiadań, biłby się niejeden prestiżowy portal.
Ale nam, zblazowanym frustratom, nic już nie zaimponuje i do poważnej dyskusji nas, weteranów, nie pobudzi.
PS Marcin - pomijając offtop - mam nadzieję, że tylko próbujesz nas wkręcić. (Nie chodzi mi o żebro, któremu mogę tylko współczuć.)