Na Wolnica przy kawie w poniedzialek o 19.09 wyszystko opowiem....AM przy ul. sw. Tomasza.
Things
- poor
- Rich poor
- Posty: 4211
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- poor
- Rich poor
- Posty: 4211
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
Utwierdziłeś mnie w moim poczuciu denności.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4211
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Things
Tego Goscia na forum nie ma.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
A tak w ogóle jak jest lepiej - strzelić sobie w skroń czy w usta?
Pytam, bo jeszcze nigdy do siebie nie strzelałem.
I co lepsze na początek - pistolet czy rewolwer? A jeśli już się na któryś zdecyduję, to jaka marka i model?
(To pytanie merytoryczne, jak na Nikoniarzach.)
Pytam, bo jeszcze nigdy do siebie nie strzelałem.
I co lepsze na początek - pistolet czy rewolwer? A jeśli już się na któryś zdecyduję, to jaka marka i model?
(To pytanie merytoryczne, jak na Nikoniarzach.)
Re: Things
Najpierw, weź Niepierdol.
A merytorycznie - też nie próbowałem, ale myślę, że nie ma to większego znaczenia. Zwłaszcza potem.
A merytorycznie - też nie próbowałem, ale myślę, że nie ma to większego znaczenia. Zwłaszcza potem.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
Czyli też nie masz doświadczenia, więc może weź Niepierdol?
SD Niepierdol zamówiłem już dawno w mojej lokalnej aptece, ale wciąż nie przyszedł... Pietrek, może Ty zaradzisz?
SD Niepierdol zamówiłem już dawno w mojej lokalnej aptece, ale wciąż nie przyszedł... Pietrek, może Ty zaradzisz?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Things
Lepiej jest wjechać na czołówkę pod tira. Jeszcze jak masz ubezpieczenie, to rodzinie będzie korzystniej, a i mniej smutno, bo będą się łudzić, że wypadek. Ale samobójstwo ogólnie jest słabe. Nawet jak często o nim myślę, kiedy już nie mogę wytrzymać bólu fizycznego, jak myślę z pogardą o moim kuzynie, co się rok temu rzucił z 11-go. Z samobójstwem to trochę tak jakbyś kopnął planszą z Monopoly w towarzystwie, bo Ci nie idzie. Zdecydowałeś się grać, graj do końca. Poza tym ile jeszcze kotów i psów możesz uszczęśliwić, ile przelać na schroniska? Samobójstwo jest słabe, żenujące i egoistyczne.
Dodano po 3 minutach 59 strzałach znikąd:
Dodano po 3 minutach 59 strzałach znikąd:
Sowy nie są tym, czym się wydają...