Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kota dawno nie było

#2521

Post autor: puch24 »

Masakra, ale co to jest, u licha? Netoperek?
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5965
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kota dawno nie było

#2522

Post autor: danz1ger »

gacopyrz
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#2523

Post autor: wpk »

Jojna Nietoperz - postać z "Placówki".
puch24

Re: Kota dawno nie było

#2524

Post autor: puch24 »

Masakra, ale wypadki się zdarzają.
Znajoma nie może się zdobyć na to, by dać w łeb jakiemuś kretowi czy innej ryjówce, który jej całą działkę do góry nogami wywrócił.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#2525

Post autor: wpk »

Po co zaraz w łeb? Jest taki śmierdzący płyn Brosa - wlewa się do dziury i krety spieprzają.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Kota dawno nie było

#2526

Post autor: abishai »

wpk pisze: 29 sie 2018, 22:18 Po co zaraz w łeb? Jest taki śmierdzący płyn Brosa - wlewa się do dziury i krety spieprzają.
Można też wetknąć w dziurę (krecią) urządzenie emitujące częstotliwości których te krety nie lubią i też wyniosą się z działki.
Bez smrodzenia płynem który tak do końca obojętny dla otoczenia nie jest (no i nie wietrzeje jak wspomniana Brosa tylko działa znacznie dłużej - na ile zasilania starczy)

A najlepiej to sobie kociego bandytę - weterana sprawić do ochrony :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#2527

Post autor: wpk »

Moje krety na dźwięki słabo reagowały.
Z kolei koty za kretami nie przepadają - Olikowi kilka razy się udało upolować, ale nigdy, w przeciwieństwie do innych trofeów, nawet nie nadgryzł.
puch24

Re: Kota dawno nie było

#2528

Post autor: puch24 »

Aleś dosypał! Bardzo piękne!

Ten latający Czarek jest Twój?

Znajoma próbowała tego dźwiękowego odstraszacza, kret ma go w dupie. Działa może w promieniu pół metra od punktu wetknięcia.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#2529

Post autor: wpk »

Żeby coś dobrego zrobić dla tych istot trzeba mieć, oprócz wielkiego zasobu empatii, zwykłą dozę rozsądku i siły, która utrzyma równowagę psychiczną i nie pozwoli popaść w kompletną depresję a potem w szaleństwo. Tomku, podziwiam. Ja nigdy nie byłem w żadnym schronisku i się nie wybieram. Nie mógłbym. Jestem na to zbyt słaby. Czasami coś daję, ale nie osobiście.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#2530

Post autor: Owain »

Wow, Brawo, Zosiek!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ