
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Być możliwe. Jednak ta akurat (a ostatnio modna jak dżinsy polane elektrolitem z cieknącego akumulatora) postać kryzysu wieku średniego mnie nie dopadła. Nie jestem trendy. 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Gdyż albowiem ponieważ wszystko trzeba robić w odpowiednim czasie.
Jest czas na dzieciństwo, branie narkotyków a także na jeżdżenie sportowymi samochodami lub na motocyklu.
Przedsięwzięcia wymagające dynamiki trzeba robić w wieku, który na tę dynamikę pozwala.
Przedsięwzięcia wymagające i dynamiki i wolności trzeba robić w wieku, który na nie pozwala.
Stare pryki w sportowych samochodach lub na motocyklach przypominają o dramacie ich egzystencji bo w czasie kiedy ja jeździłam motocyklem w styczniu na Die Elefanten Treffen w Alpach to moi znajomi siedzieli wtedy za biurkami robiąc karierę w korporacjach. Obecnie spotykam ich choćby na SuperRally gdzie próbują spełniać marzenia młodości ale wychodzi to żałośnie.
Droższy/tańszy samochód/motocykl zawsze da się kupić ale czasu nie da się cofnąć.
Do wolności trzeba się urodzić i to poczucie wolności cały czas w sobie pielęgnować.
Jest czas na dzieciństwo, branie narkotyków a także na jeżdżenie sportowymi samochodami lub na motocyklu.
Przedsięwzięcia wymagające dynamiki trzeba robić w wieku, który na tę dynamikę pozwala.
Przedsięwzięcia wymagające i dynamiki i wolności trzeba robić w wieku, który na nie pozwala.
Stare pryki w sportowych samochodach lub na motocyklach przypominają o dramacie ich egzystencji bo w czasie kiedy ja jeździłam motocyklem w styczniu na Die Elefanten Treffen w Alpach to moi znajomi siedzieli wtedy za biurkami robiąc karierę w korporacjach. Obecnie spotykam ich choćby na SuperRally gdzie próbują spełniać marzenia młodości ale wychodzi to żałośnie.
Droższy/tańszy samochód/motocykl zawsze da się kupić ale czasu nie da się cofnąć.
Do wolności trzeba się urodzić i to poczucie wolności cały czas w sobie pielęgnować.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jakie to szczęście nie urodzić się w Światłości.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Powtórzę się: Lightmare.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No i co Ty w kółko o tej kobyle?
Nie, no, mara światła... Chyba rozumiem. Niektórzy są tak oświeceni, że aż oślepia.

Nie, no, mara światła... Chyba rozumiem. Niektórzy są tak oświeceni, że aż oślepia.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
KOBYŁAMAMAŁYBOK
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ga, ga: Chwała bohaterom.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nasz Bambo dzielnie walczy na Nikoniarzach - nikt go nie wspomoże?
Ja np. zdjęcie dam, dla... uatrakcyjnienia postu:

Ja np. zdjęcie dam, dla... uatrakcyjnienia postu:

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Och, jak dobrze, że nie musimy uczestniczyć w tamtejszym "polskim piekiełku". Co prawda czasem mamy tutaj własne, no ale właśnie - własne, nie nikoniarskiewpk pisze:Nasz Bambo dzielnie walczy na Nikoniarzach - nikt go nie wspomoże?

A zdjęcia nie dam, bo się strasznie tu ze mnie szydzi ostatnio ;p
Sowy nie są tym, czym się wydają...