nie, chińskim welly. czym bym nie jechał, na Zawiszy inaczej nie da się minąć pieszego, jak na żyletkę.
dokładnie była 17:07, a ja na swoje usprawiedliwienie mam to, że musiałem być na Hetmańskiej o 17:15, więc jedyne co wiedziałem i przed oczami miałem, to speed, niebezpieczna prędkość. tak więc przepraszam, ale w takich sytuacjach, patrzę czy wymuszę pierwszeństwo i jak bardzo, a nie komu. a w ogóle, to potem najpierw mnie zatrzymała WSW, bo konwój wojenny jechał, a chwilę później mijała mnie kolumna rządowa na pełnej petardzie. o czym pisałem.Owain pisze:Piotrusiu, wczory ok. 17.30 jak z garage wyjeżdżałeś, machałem Ci jak dzik, a Tyś nie widział. Tak że tego.
chodzi o to, że myślałem, że do aparatu idzie message, jaką ma wartość pełna dziura, a tu nie, tylko ile się zamyka.puch24 pisze:No w połączeniu z tym konkretnym obiektywem powinien dodawać dokładnie 0 EV do pełnej dziury.
Dodano po 1 minucie 15 strzałach znikąd:
TO wszystko to się nazywa trudne dzieciństwo, to jest, chciałem powiedzieć, trudne sąsiedztwo...
trudne? nie, śmiertelnie proste.