Beksińscy
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
Beksińscy
Nieco celem rozruszania działu Deco Art'u zapraszam do dyskusji o Beksińskich. Niektórzy z nas znają, albo bardziej ojca, albo bardziej syna. Ostatnio pamięć o Beksińskich odnowiła książka Magdaleny Grzebałkowskiej "Beksińscy. Portret podwójny", pozostająca w kontrze książka Wiesława Weissa "Tomek Beksiński. Portret prawdziwy" oraz film w reżyserii Jana Matuszyńskiego "Ostatnia rodzina", której scenariusz opierał się bardziej na książce Grzebałkowskiej.
Obie książki mam w domu, żadnej jeszcze nie przeczytałem Żona, która przeczytała, zarzuca mi, że prymitywnieję, bo niewiele czytam ostatnio;p (mówię jej, że trzymam sobie książki na czas, kiedy trafię na dłużej do szpitala;) ) Ale film oglądałem i mam te.. no... reminiscencje Film był ponadto za krótki, takie mam wrażenie, że materiał nakręcono znacznie dłuższy i pocięto niezgrabnie. Chciałbym oglądnąć jakąś wersję reżyserską. Ale ogólnie mi się podobał, i gra Seweryna, i gra Ogrodnika. Widziałem trochę materiałów video z Tomkiem, i czapki z głów dla Ogrodnika, jak udało mu się naśladować głos Tomka. A co do tego, że za bardzo zagrał psychola? No cóż, Tomek taki bywał nawet na znanych powszechnie materiałach video, zaś na tych nieznanych z taśm Zdzisława.... myślę, że film przekoloryzował, ale nie jakoś strasznie.
Ja się wychowałem na Beksińskich, zawsze podziwialiśmy, od podstawówki malarstwo Zdzisława, takie gówniarskie wówczas fascynowanie się "mrokiem" i "schizem" Już w liceum Beksa zaczął być passe, jego miejsce zajął Jeroen Anthoniszoon van Aken (ten wynalazca wiertarki ) ale z kolei Tomkowych audycji słuchało się namiętnie, były symbolem subkultury, podobnie jak skórzane marynarki, podmokłe dziewczęta, papierosy nocą i biały Polonez Przemka T.
Tomka nigdy nie znałem osobiście, Zdzisława tym bardziej, ofkors, ale dla nas, z Rzeszowa, Beksińscy - jacy by nie byli - zawsze byli "nasi".
Obie książki mam w domu, żadnej jeszcze nie przeczytałem Żona, która przeczytała, zarzuca mi, że prymitywnieję, bo niewiele czytam ostatnio;p (mówię jej, że trzymam sobie książki na czas, kiedy trafię na dłużej do szpitala;) ) Ale film oglądałem i mam te.. no... reminiscencje Film był ponadto za krótki, takie mam wrażenie, że materiał nakręcono znacznie dłuższy i pocięto niezgrabnie. Chciałbym oglądnąć jakąś wersję reżyserską. Ale ogólnie mi się podobał, i gra Seweryna, i gra Ogrodnika. Widziałem trochę materiałów video z Tomkiem, i czapki z głów dla Ogrodnika, jak udało mu się naśladować głos Tomka. A co do tego, że za bardzo zagrał psychola? No cóż, Tomek taki bywał nawet na znanych powszechnie materiałach video, zaś na tych nieznanych z taśm Zdzisława.... myślę, że film przekoloryzował, ale nie jakoś strasznie.
Ja się wychowałem na Beksińskich, zawsze podziwialiśmy, od podstawówki malarstwo Zdzisława, takie gówniarskie wówczas fascynowanie się "mrokiem" i "schizem" Już w liceum Beksa zaczął być passe, jego miejsce zajął Jeroen Anthoniszoon van Aken (ten wynalazca wiertarki ) ale z kolei Tomkowych audycji słuchało się namiętnie, były symbolem subkultury, podobnie jak skórzane marynarki, podmokłe dziewczęta, papierosy nocą i biały Polonez Przemka T.
Tomka nigdy nie znałem osobiście, Zdzisława tym bardziej, ofkors, ale dla nas, z Rzeszowa, Beksińscy - jacy by nie byli - zawsze byli "nasi".
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Beksińscy
Filmu jeszcze nie widzieliśmy, "Portret podwójny" mamy pożyczony i Yola łyknęła w zeszły weekend, więc znam na razie tylko z jej pozytywnych komentarzy...
Ale onegdaj też udało mi się - całkiem znienacka - zarobić na legendzie: http://www.zpaf-kielce.pl/aktualnosci/b ... efinitione
"Promenada Zdzisława Be", oczywiście przez niektórych tradycyjnie zjechana w 2010 na Nikoniarzach:
Ale onegdaj też udało mi się - całkiem znienacka - zarobić na legendzie: http://www.zpaf-kielce.pl/aktualnosci/b ... efinitione
"Promenada Zdzisława Be", oczywiście przez niektórych tradycyjnie zjechana w 2010 na Nikoniarzach:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
Re: Beksińscy
Ach! Czytałem wiele tych nieocenionych recenzji Twoich zdjęć, ale na to chyba nie trafiłem, dasz linka, tu albo na PM?:)wpk pisze: "Promenada Zdzisława Be", oczywiście przez niektórych tradycyjnie zjechana w 2010 na Nikoniarzach
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Beksińscy
Nie dam, bo gdy schowałem zdjęcia to wszystkie moje wątki zostały wypierdolone w bliżej nieokreślony kosmos jak ś.p. Łajka.
Re: Beksińscy
WPK przejrzałem dużą część Twoich prac.
Jestem pod wrażeniem, zwłaszcza krajobraz.
Zdzisław Beksiński....
Ostatnio odwiedził mnie w galerii w Kazimierzu, sympatyczny starszy człowiek z ciekawą aparacją.
Opowiadał, że właśnie wrócił z Sanoka gdzie odwiedził Galerię im. Zdzisława Beksinskiego.
Zapytałem się czy nie zapozuje i tak powstała seria trzech portretów:
https://500px.com/photo/174916819/mr-le ... i%C5%84ski
https://500px.com/photo/174867643/mr-le ... i%C5%84ski
https://500px.com/photo/174865661/mr-le ... i%C5%84ski
Jestem pod wrażeniem, zwłaszcza krajobraz.
Zdzisław Beksiński....
Ostatnio odwiedził mnie w galerii w Kazimierzu, sympatyczny starszy człowiek z ciekawą aparacją.
Opowiadał, że właśnie wrócił z Sanoka gdzie odwiedził Galerię im. Zdzisława Beksinskiego.
Zapytałem się czy nie zapozuje i tak powstała seria trzech portretów:
https://500px.com/photo/174916819/mr-le ... i%C5%84ski
https://500px.com/photo/174867643/mr-le ... i%C5%84ski
https://500px.com/photo/174865661/mr-le ... i%C5%84ski
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Beksińscy
Dziękuję.
Twój gość jest wstrząsający na miarę Beksińskiego...
Twój gość jest wstrząsający na miarę Beksińskiego...
Re: Beksińscy
Dziękuję, to chyba najlepsze co mi się udało do tej pory fotograficznie.
Re: Beksińscy
Wszystko ładnie pięknie. Praca Wojtka PK jak zawsze godna. Zdjęcia meliszpaka też. Niemniej w odniesieniu do postu Owaina początkującego wątek tak sobie myślę, ze najgorsze co może się Artyście przytrafić, to sytuacja gdy o nim, jego rodzinie i na końcu pracy zaczynają pisać w gazecie wyborczej i opowiadać w tvn. To deprecjonuje Artystę, książki o nim i film. Cóż takie to czasy popierdolone komercyjnie.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
Re: Beksińscy
Meliszipak, bo nie chciałbym, aby Twe linki pozostały bez echa. Kurewsko fajne zdjęcia. Ale jak zwykle muszę powtórzyć za mym ólóbionym fotografem: Fotograf jest tylko rzemieślnikiem, sztukę tworzy to, co fotografuje. Czy jakoś tak.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Beksińscy
Właśnie skończyłem.wpk pisze:(...) "Portret podwójny" mamy pożyczony i Yola łyknęła w zeszły weekend, więc znam na razie tylko z jej pozytywnych komentarzy... (...)
Bardzo przejmujące. Bo cholernie... osobiste. Chwilami, czytając Tomka i o Tomku, czytałem siebie i o sobie.
Teraz mam lekkiego doła.