Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

crème de la crème
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#131

Post autor: puch24 »

Sam przerabiałem ten temat, to wiem.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#132

Post autor: abishai »

Wreszcie udało mi się zasiąść przed stacjonarnym japcokiem co to mam na nim wszystkie zdjęcia, to z tej radości aż coś zapodam!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodano po 5 minutach 24 strzałach znikąd:
I jeszcze tak, z cyklu "podpatrzone"
Obrazek

Nie ma to jak profesjonalna obsługa, paliwko własnoręcznie naleje z petem w ryju na 30 stopniowym upale:)
Obrazek
puch24

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#133

Post autor: puch24 »

To Włochy. Tam fizyka nie działa, jeśli akurat im nie odpowiada.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8693
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#134

Post autor: vid3 »

Nagle zadziałała, 30 ofiar.
puch24

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#135

Post autor: puch24 »

43.

Dodano po 3 minutach 15 strzałach znikąd:
W jednym z komentarzy w sieci pod informacją o katastrofie w Genui ktoś przytoczył bardzo adekwatny fragment ze "Znaczy kapitana" Karola Olgierda Borchardta:

"Fragment odnosi się do budowy M/S Piłsudski w włoskiej stoczni. Tak mi się jakoś przypomniało.

"Jeśli spo­sób mocowania lub grubość jakichś wsporników budziła nasze wątpliwości, usiłowaliśmy zwrócić na to uwagę „mrówek”. Zwykłe „mrówki” z zasady nas nie widziały, należało odszukać „starszą mrówkę” kierującą robotą. Lecz wszystkie nasze uwagi na jakikolwiek temat wywo­ływały lawinę włoskich słów, dźwięcznych i melodyjnych, z których można było zrozumieć jedynie trzy, zawsze się powtarzające wyrazy: VULCANIA, NEPTUNIA, OCEANIA."
(...)
Wszystkie te nasze bolączki pokrywał w końcu wspa­niały, włoski kit. Trzymał jak żelazo, zmieniał najbardziej chropowatą powierzchnię w idealnie gładką, na której do­skonale układały się i mocno trzymały lśniące lakierem farby. Pod kitem ginęły wszelkie usterki." "
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#136

Post autor: abishai »

Obrazek
puch24

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#137

Post autor: puch24 »

Och, jaki fajny!
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#138

Post autor: abishai »

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#139

Post autor: abishai »

Halloween

Obrazek
Contax 645 + Planar 80 f2 + Sinar eMotion22

Dodano po 4 minutach 22 strzałach znikąd:
Obrazek
Contax 645 + Planar 80 f2 + Sinar eMotion22

Dodano po 6 minutach 19 strzałach znikąd:
Obrazek
Contax 645 + Planar 80 f2 + Sinar eMotion22
puch24

Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.

#140

Post autor: puch24 »

Oszkurde, jakie fajne!
ODPOWIEDZ