Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kota dawno nie było

#201

Post autor: puch24 »

No i była to tragedia. Zdjęcia robiłem w Katyniu i Smoleńsku (!), a potem robiłem odbitki w domu. Jedno i drugie było sporym przeżyciem, choć zupełnie innego rodzaju.

Dodano po 1 minucie 48 sekundach:
Owain pisze:
puch24 pisze:... poszedł po linii najniższego oporu....
Moja żona ciągle pyta, kiedy Pucha pozna osobiście, bo Cię uwielbia.
Z największą ochotą! :-)
Choć, prawdę mówiąc, na Twoim miejscu, raczej bym tego nie popierał! ;-) Też jestem bowiem wielkim admiratorem Uli.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38960
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#202

Post autor: wpk »

Wszystko jasne - balans bieli poległ na brzozie.

Maciek, też jesteś satyrem?
puch24

Re: Kota dawno nie było

#203

Post autor: puch24 »

No właśnie. Kto wie, czy przy jakiejś okazji nie mignęła mi gdzieś w tle dana brzoza! ;-) Choć może nie powinnem się do tego przyznawać, bo jeszcze zaczną mnie przesłuchiwać?
A akurat, cholera, gdzie jak gdzie, ale na brzozie powinno dać się ustalić balans bez problemu, w końcu to czarne i białe. :-(
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#204

Post autor: Owain »

puch24 pisze: Z największą ochotą! :-)
Choć, prawdę mówiąc, na Twoim miejscu, raczej bym tego nie popierał! ;-) Też jestem bowiem wielkim admiratorem Uli.
Zapraszamy permanentnie :D Będziesz spał na wąskim tapczanie przytulony z wpk. A jak się nie dogadacie, do Pietrka jest 100 metrów, przenocuje w swej ciemni :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kota dawno nie było

#205

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:
puch24 pisze:... poszedł po linii najniższego oporu....
Moja żona ciągle pyta, kiedy Pucha pozna osobiście, bo Cię uwielbia. Ona też jest purystką językową i dostaje apopleksji, gdy ktoś mówi: "po najmniejszej linii oporu" :D
myślę, że to trudny orzech do zgryzienia.

w każdym razie masz ten negatyw? podrzuć (choćby i do skrzynki, numer znasz, skoro się boisz en face), ja go zeskanuję liniowo i odwrócę negfixem8.3. i tedy się okaże.

ps. a ja lubię, jak ludzie piszą w Internetach "puki" zamiast "póki".
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38960
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#206

Post autor: wpk »

Ja już nie chcę spać z pietrkową Bronką!
puch24

Re: Kota dawno nie było

#207

Post autor: puch24 »

No, starym satyrem. Stary satyr. Tyrsa. Astyr. Rysta. Tysra. Asryt. Rytas. Cokolwiek.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kota dawno nie było

#208

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:
puch24 pisze: Z największą ochotą! :-)
Choć, prawdę mówiąc, na Twoim miejscu, raczej bym tego nie popierał! ;-) Też jestem bowiem wielkim admiratorem Uli.
Zapraszamy permanentnie :D Będziesz spał na wąskim tapczanie przytulony z wpk. A jak się nie dogadacie, do Pietrka jest 100 metrów, przenocuje w swej ciemni :D
właściwie to chyba jakieś 274m. nie wiem czy się kolega zmieści w ściemni, bo trzeba od 1,6x1,8m odjąć tyle, ile zajmują meble ściemniowe. czyli wolnego miejsca jest jakieś 0,6x1,2m.

Dodano po 21 sekundach:
wpk pisze:Ja już nie chcę spać z pietrkową Bronką!
a czy sapać chcesz?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#209

Post autor: Owain »

Pietrek, nie to że się boję, choć się boję ;) Ale wypatruję czasem Cię, choć foczki czerwonawej, ale nie widzę. Klisze jakieś mam, muszę zobaczyć w koszyczku - to z roku 1998, nie pamiętam dobrze, ale chyba i na nich było widać zafarb. Znaczy poza klatką, na perforacji też.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38960
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#210

Post autor: wpk »

A negatyw sam zeskanuję, bo Ty nie masz czym.
ODPOWIEDZ