Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Fajowo mają.
Bo mnie rozłożyła zaraza i mam ochotę zabić. Nie wiem jeszcze, czy się, czy kogoś.
Bo mnie rozłożyła zaraza i mam ochotę zabić. Nie wiem jeszcze, czy się, czy kogoś.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No właśnie tak fajnie nie mają, bo jak na ostatnie trzy dni dopisała pogoda na Boracay, to sie bidulki zatruły i siedzą w łazience a nie na plaży 
Sowy nie są tym, czym się wydają...
-
gavin
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Za mało pijo, pytaj Blekusia!
-
cz4rnuch
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Albo taka impreza była. Ja tam się zawsze bałem tego Borakaja. Jak widać słusznie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39042
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Te zdjęcia dobre.
A rzekome zatrucie to może być zwykła ciąża.
A rzekome zatrucie to może być zwykła ciąża.
-
nordenvind
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
drugie spokojnie do krajobrazu metafizycznego, czy jest gdzieś taki dział ?
- vid3
- Posty: 8737
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie ma ani dział ani kanonów ani innych armat.
Tu sami pacyfiści i czasami waginianie.
Tu sami pacyfiści i czasami waginianie.
-
nordenvind
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
waginanie.... słyszałwm, taki kierunek w akcie 
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Po tygodniu?
Stare jak świat:
W autobusie na jednym z krzeseł siedzi blondynka, a obok stoi starsza pani z dzieckiem. Babcia świdruje dziewczynę wzrokiem, w końcu nie wytrzymuje i mówi:
- Może by tak pani ustąpiła miejsca?
- Nie mogę - dziewczyna na to.
- A dlaczego?
- Jestem w ciąży!
- Hmm, w ciąży, akurat. I taki płaski brzuch? A długo jest pani w ciąży?
- Pół godziny! Jeszcze mi się nogi trzęsą!
- wpk
- wpkx
- Posty: 39042
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Otóż to. Tam się szybko zachodzi.