
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kiedy parapetufka dla foruma? 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Oczywiście z dowozem i odwozem w celu umożliwienia odpowiedniego spożycia.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Robiłem wymiane drzwi, na wyceny czekasz tygodniami, a jak już dostaniesz, to mdlejesz. Zajęło 4 miesiące.
Prysznic elektryczny się zepsuł, £500 spec krzykną, popatrzyłem na You Tube, £2.50 mnie plastikowy pizdryk kosztował, sam wymieniłem w 2 minuty.
Brata syn jako elektryk pracuje w Londynie, jego szef powiedział klientce, że muszą wszystkie gniazdka przetestować w domu, pewnie z dychacza za gniazdko, bo jak jest zle podłączone, to wiatrak w suszarce do włosów będzie się krecił odwrotnie i jej wciągnie włosy... A ludzie to z wdzięcznością łykają.
Prysznic elektryczny się zepsuł, £500 spec krzykną, popatrzyłem na You Tube, £2.50 mnie plastikowy pizdryk kosztował, sam wymieniłem w 2 minuty.
Brata syn jako elektryk pracuje w Londynie, jego szef powiedział klientce, że muszą wszystkie gniazdka przetestować w domu, pewnie z dychacza za gniazdko, bo jak jest zle podłączone, to wiatrak w suszarce do włosów będzie się krecił odwrotnie i jej wciągnie włosy... A ludzie to z wdzięcznością łykają.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W sumie w przyszłym tygodniu będę niedaleko (jakieś 2h drogi od tego Świdonia, edit: choć teraz doczytałem, że tu już chyba chodzi o nową metę) 

- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Psioniczni zawsze mile widziani!Owain pisze:Kiedy parapetufka dla foruma?
Na tę chwile jednak ewentualna parapetuffka musiała by być na gołej podłodze.
Klamoty przyjadą w kolejną środę, ale że do tej pory mieszkaliśmy w max 2 pokojowych flatach to siłą rzeczy mebli nie starczy teraz na cały dom:(
Proces meblowania będzie długi i kosztowny.
Chyba że każdy na parapetuffke przybędzie z krzesłem, fotelem, kanapą, to możemy robić nawet jutro:)
Gdzie dokładnie? Bo jeszcze cały przyszły tydzień będe w Swindon, a przeprowadzka jest ze Swindon Haydon Wick do Swindon Old Town, więc jak coś to przybywaj, pomożesz rozpakowywać kartony*cz4rnuch pisze:W sumie w przyszłym tygodniu będę niedaleko (jakieś 2h drogi od tego Świdonia, edit: choć teraz doczytałem, że tu już chyba chodzi o nową metę)

* oczywiście zupełnie prypadkowo w co drugim kartonie będzie ukryta jakaś bezpańska butelczyna;)
Dodano po 7 minutach 25 strzałach znikąd:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czemu nie, zwłaszcza że ze Swindonii do Cotswolds zaledwie dwa rzuty beretem, więc jak by jeszcze była siła nosić aparat i naciskać spust to jakieś zdjęcia by nawet można zrobićpuch24 pisze:Forumowy zlot parapetuffkowy w Swindonii?

- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czemu nie, zwłaszcza że ze Swindonii do Cotswolds zaledwie dwa rzuty beretem, więc jak by jeszcze była siła nosić aparat i naciskać spust to jakieś zdjęcia by nawet można zrobićpuch24 pisze:Forumowy zlot parapetuffkowy w Swindonii?

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Brackley albo jakoś tak.
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na szczęście nie jest to drugi koniec wyspy, więc jak będziesz miał chwile wolnego czasu i ochotę to zapraszam:)cz4rnuch pisze:Brackley albo jakoś tak.
- vid3
- Posty: 8701
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W dawnych czasach parapetówki robiło się na parapecie.