puch24 pisze: ↑21 lut 2019, 09:16
...To jest z kolei coś, czego ja kompletnie nie pojmuję.
Bo najprawdopodobniej patrzysz wg „sensu”, który Ty postrzegasz tak, a nie inaczej.
Nie mam kompletnie pojęcia jakie „średnie” panują w naszym życiu, ale strzelę, że 90% zakupów tego typu są wynikiem posiadanych środków i/lub wychodowanych chęci.
Te pozostałe 10% daję dla zakupów wg rzeczywistych potrzeb.
Ja tam bym nigdy nie dal powyżej 3 k zielonych za kawał blachy na 4 kołach Za głaskofon też bym tysiaka nie dał, ale to ja. Tam w tym fonie ponoć wszystko. 1,5 TB dyski czyli więcej niż moim blaszaku, 5 obiektywów (czyli wiecej niż mam w Sony) 12 gb ramu (też więcej niż mam w blaszaku) a ekran ma rozdzielczosć za 3 moje monitory. Dla kogoś to pewnie warte swojej ceny.
To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
wpk pisze: ↑21 lut 2019, 09:53
To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
Ale chyba Cię to nie dziwi w każdych, kolejnych odrodzeniach AO?
To kwestia tego, co kto widzi, co kto słyszy.
Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy zdjęciem z najtańszego telefonu a 50-MP zdjęciem z Hasselblada. Są ludzie, którzy nie słyszą różnicy pomiędzy muzyką z jamnika a muzyką z porządnej wieży.
Ja z kolei nie słyszę różnicy pomiędzy kablami zasilającymi... Ale są ludzie, którzy zarzekają się, że ją słyszą. Skoro tak twierdzą...
A co odwrotnego włożenia wtyczki, to akurat, Piotrusiu, nie całkiem masz rację, bo w pewnych przypadkach słychać różnicę, i w pewnych kombinacjach naprawdę istotne jest, którym kablem pójdzie faza, a którym zerowanie. Czasem słychać przydźwięk sieci (takie buczenie), i odwrócenie wtyczki w gniazdku pomaga. Większość urządzeń jest na to odporna i nie ma to znaczenia, ale niekiedy, gdy łączy się ze sobą poszczególne elementy zestawu audio czy wideo, następuje połączenie ich mas ze sobą, i czasem jedna odwrotnie włożona wtyczka zasilania robi krecią robotę.
wpk pisze: ↑21 lut 2019, 09:53
To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
Ale chyba Cię to nie dziwi w każdych, kolejnych odrodzeniach AO?
wpk pisze: ↑21 lut 2019, 09:53
To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
Ale chyba Cię to nie dziwi w każdych, kolejnych odrodzeniach AO?
Nie rozumiem.
Czego? Że na podstawie byle czego potrafimy podryfować w kompletnie niespodziewaną stronę?
puch24 pisze:To kwestia tego, co kto widzi, co kto słyszy.
Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy zdjęciem z najtańszego telefonu a 50-MP zdjęciem z Hasselblada. Są ludzie, którzy nie słyszą różnicy pomiędzy muzyką z jamnika a muzyką z porządnej wieży.
Ja z kolei nie słyszę różnicy pomiędzy kablami zasilającymi... Ale są ludzie, którzy zarzekają się, że ją słyszą. Skoro tak twierdzą...
A co odwrotnego włożenia wtyczki, to akurat, Piotrusiu, nie całkiem masz rację, bo w pewnych przypadkach słychać różnicę, i w pewnych kombinacjach naprawdę istotne jest, którym kablem pójdzie faza, a którym zerowanie. Czasem słychać przydźwięk sieci (takie buczenie), i odwrócenie wtyczki w gniazdku pomaga. Większość urządzeń jest na to odporna i nie ma to znaczenia, ale niekiedy, gdy łączy się ze sobą poszczególne elementy zestawu audio czy wideo, następuje połączenie ich mas ze sobą, i czasem jedna odwrotnie włożona wtyczka zasilania robi krecią robotę.
czyli że sprzęt dla audiomasturbo to taka chujnia, że jest wrażliwy na kierunek wtyczki. to już wolę chińskiego jamm-nicka.