Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10921

Post autor: samek »

puch24 pisze: 21 lut 2019, 09:16 ...To jest z kolei coś, czego ja kompletnie nie pojmuję.
Bo najprawdopodobniej patrzysz wg „sensu”, który Ty postrzegasz tak, a nie inaczej.
Nie mam kompletnie pojęcia jakie „średnie” panują w naszym życiu, ale strzelę, że 90% zakupów tego typu są wynikiem posiadanych środków i/lub wychodowanych chęci.
Te pozostałe 10% daję dla zakupów wg rzeczywistych potrzeb.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10922

Post autor: rbit9n »

takie kable kupują indywidua, które uważają, że słychać jeśli się odwrotnie włoży wtyczkę do gniazdka.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10923

Post autor: cz4rnuch »

Ja tam bym nigdy nie dal powyżej 3 k zielonych za kawał blachy na 4 kołach :) Za głaskofon też bym tysiaka nie dał, ale to ja. Tam w tym fonie ponoć wszystko. 1,5 TB dyski czyli więcej niż moim blaszaku, 5 obiektywów (czyli wiecej niż mam w Sony) 12 gb ramu (też więcej niż mam w blaszaku) a ekran ma rozdzielczosć za 3 moje monitory. Dla kogoś to pewnie warte swojej ceny.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38955
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10924

Post autor: wpk »

To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10925

Post autor: samek »

wpk pisze: 21 lut 2019, 09:53 To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
Ale chyba Cię to nie dziwi w każdych, kolejnych odrodzeniach AO? :mrgreen:
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10926

Post autor: puch24 »

To kwestia tego, co kto widzi, co kto słyszy.
Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy zdjęciem z najtańszego telefonu a 50-MP zdjęciem z Hasselblada. Są ludzie, którzy nie słyszą różnicy pomiędzy muzyką z jamnika a muzyką z porządnej wieży.
Ja z kolei nie słyszę różnicy pomiędzy kablami zasilającymi... Ale są ludzie, którzy zarzekają się, że ją słyszą. Skoro tak twierdzą...
A co odwrotnego włożenia wtyczki, to akurat, Piotrusiu, nie całkiem masz rację, bo w pewnych przypadkach słychać różnicę, i w pewnych kombinacjach naprawdę istotne jest, którym kablem pójdzie faza, a którym zerowanie. Czasem słychać przydźwięk sieci (takie buczenie), i odwrócenie wtyczki w gniazdku pomaga. Większość urządzeń jest na to odporna i nie ma to znaczenia, ale niekiedy, gdy łączy się ze sobą poszczególne elementy zestawu audio czy wideo, następuje połączenie ich mas ze sobą, i czasem jedna odwrotnie włożona wtyczka zasilania robi krecią robotę.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10927

Post autor: cz4rnuch »

Dygresja dobra rzecz. U nas pierwsze przebioborniki - wiosna idzie.

Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38955
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10928

Post autor: wpk »

samek pisze: 21 lut 2019, 09:57
wpk pisze: 21 lut 2019, 09:53 To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
Ale chyba Cię to nie dziwi w każdych, kolejnych odrodzeniach AO? :mrgreen:
Nie rozumiem.
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10929

Post autor: samek »

wpk pisze: 21 lut 2019, 10:35
samek pisze: 21 lut 2019, 09:57
wpk pisze: 21 lut 2019, 09:53 To wszystko dygresje na kanwie stwierdzenia, że Eligiuszowi nie podoba się propozycja promocyjnego zakupu, złożona mu przez przedstawicieli pewnego konkretnego narodu.
Ale chyba Cię to nie dziwi w każdych, kolejnych odrodzeniach AO? :mrgreen:
Nie rozumiem.
Czego? Że na podstawie byle czego potrafimy podryfować w kompletnie niespodziewaną stronę?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10930

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze:To kwestia tego, co kto widzi, co kto słyszy.
Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy zdjęciem z najtańszego telefonu a 50-MP zdjęciem z Hasselblada. Są ludzie, którzy nie słyszą różnicy pomiędzy muzyką z jamnika a muzyką z porządnej wieży.
Ja z kolei nie słyszę różnicy pomiędzy kablami zasilającymi... Ale są ludzie, którzy zarzekają się, że ją słyszą. Skoro tak twierdzą...
A co odwrotnego włożenia wtyczki, to akurat, Piotrusiu, nie całkiem masz rację, bo w pewnych przypadkach słychać różnicę, i w pewnych kombinacjach naprawdę istotne jest, którym kablem pójdzie faza, a którym zerowanie. Czasem słychać przydźwięk sieci (takie buczenie), i odwrócenie wtyczki w gniazdku pomaga. Większość urządzeń jest na to odporna i nie ma to znaczenia, ale niekiedy, gdy łączy się ze sobą poszczególne elementy zestawu audio czy wideo, następuje połączenie ich mas ze sobą, i czasem jedna odwrotnie włożona wtyczka zasilania robi krecią robotę.
czyli że sprzęt dla audiomasturbo to taka chujnia, że jest wrażliwy na kierunek wtyczki. to już wolę chińskiego jamm-nicka.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ