Mam tego Nikkora, AIS, jak Cię ciekawi, to mogę coś pstryknąć. Parę zdjęć wrzucałem z niego w kocim wątku.
Ja go lubię, nawet bardzo. Całkiem przydatny na czarnego kota wieczorową porą.
Nikkor 1,2/50?
Re: Nikkor 1,2/50?
Puch zdaje się nie przepada za kotami, po co Mu więc taki obiektyw?Chory pisze:Całkiem przydatny na czarnego kota wieczorową porą.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Nikkor 1,2/50?
Ale kłamiesz!
Re: Nikkor 1,2/50?
Na razie to czysta fanaberia z mojej strony i to nieuzasadniona finansowo, ale może kiedyś... Jakbyś miał i chciał coś fajnego pokazać, bardzo chętnie zobaczę.Chory pisze:Mam tego Nikkora, AIS, jak Cię ciekawi, to mogę coś pstryknąć. Parę zdjęć wrzucałem z niego w kocim wątku.
Ja go lubię, nawet bardzo. Całkiem przydatny na czarnego kota wieczorową porą.
Dodano po 18 sekundach:
To ohydne kalumnie!jo44 pisze:Puch zdaje się nie przepada za kotami, po co Mu więc taki obiektyw?Chory pisze:Całkiem przydatny na czarnego kota wieczorową porą.
Niestety teraz nie mogę kocić, a bardzo bym chciał.
Re: Nikkor 1,2/50?
Zwczoraja. Wsio f1.2. Na Nikonie D800, RAW wywołany w NXC2, nic nie ruszane, tylko rozmiar zdjęć. Bez wyostrzania, nieliczac tego w aparacie (+6). Więcej szczegółów w exif.
Re: Nikkor 1,2/50?
Dzięki. Tak na szybko i na głaskofonie to bardzo to ładnie wygląda!