Dywagacje o zakupie A7
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Shamek!
Re: Dywagacje o zakupie A7
Dziwy Panie w a7 przeważnie używam wizjera, a w Nexach prawie wcale.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Dywagacje o zakupie A7
no to chyba żeś nie powiększał acrosa na srajtaśmie wołanego w ultrafinie plusie.puch24 pisze:Na Twoich niskorozdzielających błonach (dziewiczych, oczywiście) i z niskorozdzielającym skanerem trzy soczewki Ci wystarczą.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- poor
- Rich poor
- Posty: 4253
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dywagacje o zakupie A7
Po mniej więcej 10 mailach od pozytywnie przekręconych Nigeryjczyków i z lekka znudzony propozycjami "daję tysia od ręki" stwierdzam, że A7 ver1 rulez jest niezbywalny. W przyszłym tygodniu pożyczam od ojca mego spawarkę, przytwierdzam do mojego A7 ver1 rulez pankejka od Samy i będzie mi on do kresu moich dni robił za wakacyjne pstrykadełko. Innego wyjścia nie widzę. No chyba, że może jakby tak się połasić na tego tysiaka?
Re: Dywagacje o zakupie A7
Eee tam, niezbywalny... Wszystko kwestia ceny, bo towar musi się zgadzać.
Ale jak masz milion ślubów plus cztery własne i migawka na sznurkach wisi, to nie dziwota, że tylko czarni bracia z Nigru zainteresowani som.
Ale jak masz milion ślubów plus cztery własne i migawka na sznurkach wisi, to nie dziwota, że tylko czarni bracia z Nigru zainteresowani som.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Niezbywalny to może faktycznie zbyt mocno powiedziane. Możliwe, że kupię sam od siebie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ja pierdolę.
Marcin, dawaj numer konta i ślij do mnie na adres firmowy.
Marcin, dawaj numer konta i ślij do mnie na adres firmowy.
Re: Dywagacje o zakupie A7
A Ty co, kuźwa, Robin Hud? Ja chciałem by moje Rulez trafiło do naprawdę potrzebującego. Desperata śliniącego się do fulfrejma, który pokocha, pieścił będzie i dokarmiał pleśniaczą elitą. Ale po namyśle stwierdziłem, że chyba przyda się jakiś bakap, w końcu moja photography jest jedyna w swoim rodzaju więc nie mogę sobie pozwolić na utratę choćby jednego z tych niepowtarzalnych kadrów z desajsive momento. I sobie jeszcze policzyłem z kalkulatorem, że takie A7 + 35 lub 24 o(edit:d) ciamcianga to prawie jak jakiś GR jest. Tylko lepszy.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2019, 00:01 przez cz4rnuch, łącznie zmieniany 1 raz.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Kurwa... Chciałem Tobie ulżyć i gawinowi sprezentować...
Na pohybel filantropom!
((
Na pohybel filantropom!
