Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja Ojcze Nasz i Single Malta nie odmawiam.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4226
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wiosenne porządki dziś robię. Na pierwszy ogień szafka na buty:


Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Prawie jak mój skład objektyfóf.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ciorny na różowych szpilkach popierdala 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Weźcie pod uwagę, że Guakamol też w czymś musi chodzić.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
i nawet odejmując Guakamola musi mieć więcej niż dwie nogi...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie bójta. Guakamol ma własną szafeczkę.