Pogoda w regionie

[wpk]

Aaasnyk? Zabiłeś mnie.

[Owain]

Pomieszałem znów steryd z próbkami whiskey'a, które żona dostała od kolegi z pracy. Nic mi się nie chce, choć powinienem choć iść podciąć brodę. Chyba będę pisał jesienne liryki.

Dodano po 4 minutach 52 strzałach znikąd:
Ach, kiedy nad Wigołąbką zakwitną róże?
Martwy artysta w łopianie kona.
O aptekarskim rozmyślam żurze,
Fotograficzna pęka gdzieś błona.

[nordenvind]

zatojutrpropogodabendzieprawieelegantzka

kupiłem komputer i mam zamiar go wtykać
https://www.morele.net/komputer-intel-c ... sc-858736/

[Owain]

Gdzieś tam w oddali, maska czerniona,
Skrywa sołtysie, nieśmiałe oblicze -
Jej twarz kolegom nieobjawiona!
Skry smętnie lecą na silniczek.

Dodano po 14 minutach 55 strzałach znikąd:
Północnym Wiatrem targa pragnienie,
By magię z pudełka szybko gdzieś użyć.
Pudełko wydaje ostatnie tchnienie,
Chińczyk dokonał nadużyć.

Dodano po 46 strzałach znikąd:
W tem domku małym, dziecię z Zagłębia,
Drżącemi dłońmi paczkę otwiera:
Ostrości miała być mała głębia!
Zły cz4rnuch ręce zaciera.

[Tom4sz]

@Owain zobacz forecast.io

[Owain]

Tom4sz podsyła prognozę pogody,
Lecz ja już w rozpacz odpływam,
Rymy jakoby spod Częstochowy,
Poeta już dogorywa.



Dodano po 4 minutach 42 strzałach znikąd:
Od pół godziny broda ma siwa,
Miała nabrać znów kształtu.
Ja leżę w barłogu, whisky popijam,
Lirycznych dopuszczam się gwałtów.

[Tom4sz]

[Owain]

Leżę samotny! (choć żona obok leży)
Przygniata mnie ciężar patosu.
Ostatni strażnik psionicznej rubieży!
Podpita ofiara losu.

[wpk]

Ach, jakże łazwe są Twe liryki,
Choć prosto w serce trafiają.
Cz4rnuch gavina wgonił we wnyki,
Łachmana zeń obdzierając.

[vid3]

Pomieszałem znów steryd z próbkami whiskey'a, które żona dostała od kolegi z pracy. Nic mi się nie chce, choć powinienem choć iść podciąć brodę. Chyba będę pisał jesienne liryki.

Jajka pomaluj.
Albo niech ci Ula pomaluje.