Zgodnie ze świąteczną tradycją objadłem się.
Ale do rzeczy.
Puch ma swoje słoiki, ja lubuję się w interfejsach.
Jak jest jakaś dziurka to znaczy, że coś tam do niej pasuje.
No i taki A7 (A6xxx) ma na sobie MI (multi interface).
Ale coś słabo z wykorzystaniem tego czegoś w praktyce.
Najbardziej popularne wykorzystanie to lampy błyskowe.
Przez ten MI apartaka przesyła sygnały TTL.
Co innego można tam (teoretycznie) podłączyć co by wykorzystało w pełni interface:
There are several functions on the MI shoe:
- Regulated and unregulated power, ground
- Accessory identification. These inputs determine the function of the other pins!
- Flash control
- Analog microphone
- Electronic viewfinder via an SPI interface
- GPS via an UART interface
- WLAN via an SDIO interface
- Analog audio output
Niby proste - założyć odbiornik GPS na stopkę i jazda.
Ale nie tak do końca.
Pierwsze primo trzeba go mieć. Ale nie takie proste go kupić. A jak już jest to kurewsko drogi. A jak już się go ma to okazuje się, że jest zupełnie niepraktyczny.
Bo zżera prąd, bo aparatka robi się wołowata, bo odbiornik GPS potrzebuje dużo czasu na odszukanie satelitów po włączeniu zasilania.
Rozwiązaniem są zewnętrze trackery, synchronizacja czasu i programowe oznaczanie zdjęć.
Drogo. Ale drogo tylko jeżeli kupujemy firmowe zabawki. Sam moduł GPS kosztuje $2. Góra $3. Z darmową przesyłką z CHRL.
Można go zasilić z dodatkowej baterii i będzie cały czas gotowy. Wystarczy podłączyć.
I tu pojawia się drugie primo. Aby podłączyć trzeba mieć co? no ten kawałek plastiku z pinami który wetknięty w stopkę dotrze tam gdzie trzeba.
Niestety to są kolejne schody. O ile dostępne lampy i moduły bezprzewodowe w rozsądnych cenach można nabyć w celach urwania tego kawałka plastiku są to niestety są one mało kompletne w piny.
W sumie pinów jest 24. Z czego 21 w jednym rzędzie, z czego lampa wykorzystuje część w której nie ma pinów do GPS.
Super rozwiązaniem byłby taki kabelek, ale ze wszystkimi 21 pinami a nie taki szczerbaty.
Jedyne urządzenie z kompletem pinów jakie udało mi się namierzyć to mikrofon.
Nie wiem dlaczego i po jakiego wała mu komplet pinów ale tak jest.
Mikrofon ten kosztuje ok 600 PLN. Jest to zbyt drogo aby kupić go w celu uzyskania kawałka plastiku.
CDN