Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13391

Post autor: samek »

Owain pisze: 29 maja 2019, 09:23 Ej, miśki, już bez jajec, podpowiedzcie. Tyn fotel chierowskiego po trochu oporządzam, śruby są jakieś takie zapaćkane i nakrętki chodzą ciężko na gwintach. Raczej nie są zardzewiałe, bardziej jakieś zatłuszoczne, zaklejone uj wie czym. W czym to wymoczyć? WD40...
WD40 dość dobrze penetruje. Używam gdy coś zapieczone. Rozkręcam, czyszczę.
Jakoś działa.

Dodano po 3 minutach 49 strzałach znikąd:
cz4rnuch pisze: 27 maja 2019, 23:24 Ponoć za wysoko. O 10 cm. Ale sami rozsądźcie.

Obrazek
Górą leci w lewo.
Zgłoś reklamację. Gniazdko Ci źle zamontowali.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13392

Post autor: Owain »

WD40 pozwoli odkręcić, ale w czymś bym wymoczył, by te syfki lepkie czy jakieś resztki farby zeszły. No nic, nie będę nic kupował. Spróbuję czym mam czyli WD40, CocaCola, benzyna ekstrakcyjna, whiskey...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13393

Post autor: samek »

Owain pisze: 29 maja 2019, 09:39 WD40 pozwoli odkręcić, ale w czymś bym wymoczył, by te syfki lepkie czy jakieś resztki farby zeszły. No nic, nie będę nic kupował. Spróbuję czym mam czyli WD40, CocaCola, benzyna ekstrakcyjna, whiskey...
Sprawdź Żoniny rozpuszczalnik do lakieru paznokciowego. Jak puści, to zasuwaj po aceton.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13394

Post autor: gavin »

Owain pisze: 29 maja 2019, 09:23 Ej, miśki, już bez jajec, podpowiedzcie. Tyn fotel chierowskiego po trochu oporządzam, śruby są jakieś takie zapaćkane i nakrętki chodzą ciężko na gwintach. Raczej nie są zardzewiałe, bardziej jakieś zatłuszoczne, zaklejone uj wie czym. W czym to wymoczyć? WD40, coca-cola czy jakaś benzyna ekstrakcyjna? Myslałem, że są mosiężne, ale łebki zacząłem czyścić pap ściernym, a tam srebrny metal. Nu, tawariszczi inżynijery?
gwintownik i narzynka

...koka-kola...

...
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13395

Post autor: Owain »

gavin pisze: 29 maja 2019, 09:43 gwintownik i narzynka

...koka-kola...

...
-.. --.. .. . -.- ..
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13396

Post autor: wpk »

Nafta. Poważnie.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13397

Post autor: gavin »

fakt, najlepiej podpalić w pizdu
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13398

Post autor: Owain »

Nafta, nafta... chyba nie mam, ale coś zbliżonego się znajdzie. Mam terpentynę, bedzie? :D

Dodano po 21 strzałach znikąd:
gavin pisze: 29 maja 2019, 09:49 fakt, najlepiej podpalić w pizdu
Podpialić.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13399

Post autor: zdyboo »

Nafta lub ekstrakcyjna. Też poważnie.

Ja do mycia szpeju rowerowego ze smaru i syfu używam płynu do mycia silników. Nie śmierdzi i mogę to robić w łazience.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13400

Post autor: wpk »

W ten sposób z roweru robisz motorower i powinieneś się z tego wyspowiadać.
ODPOWIEDZ