Co prawda nie u rehabilitantki, ale 6.06 w Krakowie jestem. Idziem na jaką kawę?
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ligunio też bedzie w Krk? 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tak, jak ostatnio.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
O, faktycznie. To piwo miało być chyba 2go czerwca. Czyli już rok jestem out of order. Rehabilitantke mam o 14 na zakopiańskiej 166, mam nadzieję, że mnie nie połamie jeszcze bardziej, więc już o 15tej mogę być w zentrum. No chyba, że weźmiemy się wraz i pojedziemy wszyscy nad Wigołąbkę 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Będziem wyciągać?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wsadzać. Wiesz, są ponoć techniki nastawiania kręgów przez odbyt za pomocą kija.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie doceniasz geniuszu krakowskiego magistratu i ZIKiTu. Możesz nie dotrzeć na 15Owain pisze: ↑31 maja 2019, 22:23 O, faktycznie. To piwo miało być chyba 2go czerwca. Czyli już rok jestem out of order. Rehabilitantke mam o 14 na zakopiańskiej 166, mam nadzieję, że mnie nie połamie jeszcze bardziej, więc już o 15tej mogę być w zentrum. No chyba, że weźmiemy się wraz i pojedziemy wszyscy nad Wigołąbkę![]()

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pani mnie pewnie odpierd w 30 min, a artoo detoo szybko na słupie ognia dociera 

Sowy nie są tym, czym się wydają...