FE 1.8/50
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: FE 1.8/50
Biedny Jezus... Darmo umarł na krzyżu, bo Photoshopa jeszcze nie było...
SD, jak myślicie - Adobe wypuści wersję dla wiernych?
SD, jak myślicie - Adobe wypuści wersję dla wiernych?
Re: FE 1.8/50
ja żem nie wyczymał i tego afuja przedoł
Re: FE 1.8/50
Za te same pieniądze można kupić adapter AF FE/EF i canona 50/1.8 STM , będzie szybciej, podobnie lub lepiej optycznie i
dochodzi możliwość podpięcia innych canonów.
dochodzi możliwość podpięcia innych canonów.
Re: FE 1.8/50
a kery adapter?
- vid3
- Posty: 8573
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: FE 1.8/50
jo żech kupił za 750, ale to. i tak nie pomogło
najgorsze że kręci ryjem
od 10 lat czegoś takiego nie widziałem, to epoka ef 50 1.8 II
najgorsze że kręci ryjem
od 10 lat czegoś takiego nie widziałem, to epoka ef 50 1.8 II
Re: FE 1.8/50
Canona 50/1,8 stm nowego kupiłem za 420zł, ryjem nie krenci
Viltrox EF-NEX IV kosztuje 600zł.
Nowość całkiem obiecująca https://fotoblogia.pl/13918,yongnuo-zro ... utofokusem
na amazon.de 100jurków.
Viltrox EF-NEX IV kosztuje 600zł.
Nowość całkiem obiecująca https://fotoblogia.pl/13918,yongnuo-zro ... utofokusem
na amazon.de 100jurków.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2019, 22:27 przez nordenvind, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: FE 1.8/50
Który kręci ryjem, Canon czy Sony? Jesteś zbyt lakoniczny.
Ma być tanio, to jest tanio. Przecież filtrów i tak nikt nie używa. Ani osłon prostokątnych.
Ma być tanio, to jest tanio. Przecież filtrów i tak nikt nie używa. Ani osłon prostokątnych.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: FE 1.8/50
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: FE 1.8/50
Grzegorz, obawiam się, że firmie Yongnuo nie dowierzam. Co prawda nie miałem ani nie mam żadnego jej wyrobu, i waham się nad ewentualnym zakupem 2/35 do Nikona (bo jest tani i podobno optycznie nie taki zły, mniej więcej porównywalny ze starym Nikkorem AF 2/35), ale opinie o wszystkich innych, pozostałych obiektywach Yongnuo były zdecydowanie mało entuzjastyczne. Baty szczególne zebrał 2/85 w wersji do Nikona, 2,8/40 też okazał się słaby pod każdym właściwie względem; 1,8/50 są takie sobie, i 2/100 też jakoś tam ujdzie w tłoku. Optycznie wszystkie te obiektywy są od niższej średniej do słabych, ale najwięcej batów zebrały za różne aspekty mechaniczno-elektryczne, głównie pracę AF i współpracę z aparatami.
Nie ma żadnej gwarancji, że kupiony obiektyw będzie prawidłowo działał z danym modelem aparatu z określonym firmwarem. YN 2/85 do Nikona jest tu rażącym zniechęcającym przykładem. Po zmianie aparatu może się okazać, że zostaliśmy z dość kosztownym przyciskiem do papieru. O ile Sigma czy Tamron pozwalają wierzyć, że przynajmniej przez jakiś czas jeszcze będzie wsparcie dla starszych obiektywów, to firmie Yongnuo raczej nie wierzę.
Nie ma żadnej gwarancji, że kupiony obiektyw będzie prawidłowo działał z danym modelem aparatu z określonym firmwarem. YN 2/85 do Nikona jest tu rażącym zniechęcającym przykładem. Po zmianie aparatu może się okazać, że zostaliśmy z dość kosztownym przyciskiem do papieru. O ile Sigma czy Tamron pozwalają wierzyć, że przynajmniej przez jakiś czas jeszcze będzie wsparcie dla starszych obiektywów, to firmie Yongnuo raczej nie wierzę.