Things
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
- sorevell
- Posty: 2519
- Rejestracja: 11.2016
Re: Things
Ta. Jeszcze jest tak zajebiście skonstruowany, w sensie MTO, nie księżyc, że pierścień ostrości trze o szybkozłączkę do statywu, którą można zamontować do dedykowanych gniazd w obudowie szkła. Więc każdy ruch pierścieniem powoduje skokową zmianę ostrości i wstrząs. Ale jest ruski, więc chyba musi być toporny.
Re: Things
W latach 90 kupiłem od "Ruskich" na rynku Rubinara 8/500. Nie potrafiłem go okiełznać, i z ustawianiem ostrości, i z nieporuszaniem zdjęć, i sprzedałem koledze, który miał problem z zamocowaniem go do Nikona F-801s. Większość Nikonów ma mocno do przodu wysuniętą obudowę pryzmatu, która wychodzi nad obiektyw, i są problemy z mocowaniem zbyt pękatych obiektywów. Kolega nie pieprzył się w tańcu i podfrezował obudowę obiektywu. I był zadowolony ze zdjęć.
Parę lat temu kupiłem koreański lustrzany 8/500, spotykany pod dziesiątkami nazw, produkcji Samyanga (mój był chyba pod marką Phenix), ale też nie byłem zadowolony i sprzedałem. Jakość obrazu była bardzo taka sobie, i bardzo trudno było ustawić ostrość. Producent zrobił z niego obiektyw "makro", który ostrzy do skali bodaj 1:4 czy nawet 1:3, co oznacza jakieś półtora metra, ale kosztem bardzo ciasnej i szybkiej skali odległości na dalekich dystansach. Przez to bardzo trudno jest ustawić ostrość, bo minimalne poruszenie pierścienia daje drastyczny skok. Nie polecam.
Parę lat temu kupiłem koreański lustrzany 8/500, spotykany pod dziesiątkami nazw, produkcji Samyanga (mój był chyba pod marką Phenix), ale też nie byłem zadowolony i sprzedałem. Jakość obrazu była bardzo taka sobie, i bardzo trudno było ustawić ostrość. Producent zrobił z niego obiektyw "makro", który ostrzy do skali bodaj 1:4 czy nawet 1:3, co oznacza jakieś półtora metra, ale kosztem bardzo ciasnej i szybkiej skali odległości na dalekich dystansach. Przez to bardzo trudno jest ustawić ostrość, bo minimalne poruszenie pierścienia daje drastyczny skok. Nie polecam.
Re: Things
Wiktor Wołkow swoje Podlasie fotografował w głównej mierze MTO 1 m, ale było za mało i robił to przez telekonwerter 2x. Wszystko na slajdach, a w 2010 roku miał chyba Nikona F-801, nie wiem czy s.
Wszystkie wady MTO potrafił wykorzystać w twórczy sposób.
Wszystkie wady MTO potrafił wykorzystać w twórczy sposób.
Re: Things
Pomijając inne kwestie, telekonwerter odsuwał obiektyw od aparatu i nie było konfliktu.
F801(s) ma umiarkowanie dobrze amortyzowane lustro bez żadnych możliwości wcześniejszego podniesienia; nie jest to najlepszy aparat do fotografowania długimi obiektywami.
F801(s) ma umiarkowanie dobrze amortyzowane lustro bez żadnych możliwości wcześniejszego podniesienia; nie jest to najlepszy aparat do fotografowania długimi obiektywami.
- sorevell
- Posty: 2519
- Rejestracja: 11.2016
- sorevell
- Posty: 2519
- Rejestracja: 11.2016
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
Re: Things
Świnty (p)uch (w szelkach) PanaSony chwali.