Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Głodny, chce robaka. Cz4rnuch miał robaka z tropików, ale go już wyjął i pingwina nie nakarmi.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Cz4rnuch, jakie to szkło i jakie w końcu wziąłeś?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Robaki tu też drogie. Prawie jak kabanosy z łososia. Wziąłem 28 i 85, ale 28 się do niczego nie przydał. Dziś wieczorkiem Santiago, trzymajcie kciuki by się ciorny jakoś przebił do miasta.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
U rąk i nóg!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wylatujecie z Santiago?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Z San Escobar.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
cześć ov(sik) japerdole