Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1031

Post autor: puch24 »

Dziś to w błocie pośniegowym. :-(
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1032

Post autor: cz4rnuch »

Kiedyś zdarzyło mi się wybrać na poprawkowy z dwoma kutasami namalowanymi na policzkach.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1033

Post autor: wpk »

Czy to był egzamin z murzyńskiej anatomii?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1034

Post autor: cz4rnuch »

To było coś z historii literatury. Negritude czy jakoś tak. I chyba nie zdałem.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1035

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze: Dla Poznaniaków, to ja jestem z zapadłych kresów wschodnich, a z Supraśla to już niedaleko do Irkucka... :-P
Do Supraśla często jeżdżę do znajomych na kawę, jakiś spacer... Bardzo ciekawe miasteczko i okolica.
Od jakiegoś czasu "uzdrowisko", nowe pensjonaty i sporo gości z całej Polski. Z B-stoku, dokładnie jego wschodniej
części mam 10km. Wiktor Wołkow z nazwy "bulwarów" to był zasłużony fotograf, głównie przyrody na bagnach i rozlewiskach
Biebrzy. Miałem kiedy osobiście z nim styczność, nawet wołałem jego filmy w c41.
Do tych przytyków typu kresy jestem przyzwyczajony, można powiedzieć zahartowany :)
Paradoksalnie pochodzą one najczęściej od ludzi z Wrocławia, Szczecina, których rodzice lub dziadkowie w większości
pochodzili z prawdziwych kresów ;) Poznaniakom wspaniałomyślnie wybaczam :)
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1036

Post autor: rbit9n »

Methanoia pisze:
Do tego znalazłam w pierdołach całą rolkę Orwo NC21 wypstrykaną chyba 30 lat temu. Jest sens szukać kogoś aby to wywołał?
jak jesteś na pejsie, to szukaj Grześka Wdzięcznego aka trzy formaty. tudzież weesee na AO, tudzież orwo na AT.

Dodano po 1 minucie 52 sekundach:
a tymczasem użyłem i Ansco 81 i Rollei RSE.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1037

Post autor: wpk »

O, właśnie, Grzesiek.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1038

Post autor: rbit9n »

nordenvind pisze:Piękne to oko tam wyżej :D

Dzisiaj mnie naszło na "prostacyzm" lub "prostotyzm" :mrgreen:


Obrazek
chodzi o Vladimira Volkoffa?

Dodano po 3 minutach 2 sekundach:
JacekB pisze:Kurna, dzisiaj wstaję, piję kawę, przeglądam zaprzyjaźnione i mniej zaprzyjaźnione forumy i co widzę? Straszą mnie, że Fuji kombinuje wycofanie ze sprzedaży większości (wszystkich?) filmów małoobrazkowych. Na razie w Australii, ale w globalnej wiosce z Australii do nasz przestało być daleko.

http://www.l-camera-forum.com/topic/268 ... ilm-stock/
http://procounter.com.au/2017/01/17/fuj ... ialnetwork

Gupie japońce. Wszystko przez nich, całe to digitalne zuo. Mam jeszcze wprawdzie w lodówce zapas filmów, który przy moim obecnym tempie zużycia powinien wystarczyć na jakieś 3 lata, ale czyżby definitywnie nadejszła wielkopomna chwila zakupienia M10? Jak rzyć? Dupa znaczy się.

Czy na tym polega ta cholerna psioniczność jak w nagłówku wątku? :D
nie brawęż. kodak odbija się od dna, slajdy wskrzesza. Włosi na dniach odpalają produkcję w Ferranii, Szkopy tłuką w Adoksie, że o Angolach i Pepikach nie wspomnę. tak więc srać na Japońców. z papierami też dobrze, Sławicz, Oriental, Foma, Ilford... zawsze coś będzie gotowego, a jak nie, to się pójdzie w albuminotypię i albo papier solny.

Dodano po 1 minucie 36 sekundach:
puch24 pisze:
Dla Poznaniaków, to ja jestem z zapadłych kresów wschodnich, a z Supraśla to już niedaleko do Irkucka... :-P
jak to leciało? od Konina Azja się zaczyna?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1039

Post autor: nordenvind »

puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1040

Post autor: puch24 »

Z Gazety Wybiórczej:

"Ulubionym poznańskim sportem jest chóralne śpiewanie piosenki z refrenem o tym, jacy my tu jesteśmy zachodni, profesjonalni, jak wszystko - w odróżnieniu od tej azjatyckiej dziczy ze wschodu - dopinamy perfekcyjnie na ostatni guzik."

Mam znajomych Poznaniaków albo ex-Poznaniaków czy semi-Poznaniaków, którzy przy różnych okazjach nie omieszkają mi przypomnieć, że jestem z Uci, czyli z Kongresówki, czyli z "azjatyckiej dziczy ze wschodu".
No a Białystok to już po prostu Pacyfik. Tam nawet ląd się skończył... :-P
ODPOWIEDZ