Alkohole i fenole
- wpk
- wpkx
- Posty: 38838
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Alkohole i fenole
Może jakieś dla wojska, ze szkła zbrojonego? Albo po prostu emaliowane z Olkusza?
Re: Alkohole i fenole
Glass musi byćcoby lipstik było zidać.
Re: Alkohole i fenole
3 sztoty irlandzkiej, 3 plastry szynki sfarclandzkiej i 3 łyżki sałatki warzywnej, chociaż w wykonaniu córki pretenduje bardziej do niemieckiej kartoflanej i wreszcie widzę świat w rgb adobe
A do wina czerwonego kup se nietłukonce metalowe emaliowane kubki
Jeśli coś bardziej wytfornego, to kielichy cynowe.
A do wina czerwonego kup se nietłukonce metalowe emaliowane kubki
Jeśli coś bardziej wytfornego, to kielichy cynowe.
Re: Alkohole i fenole
Glas musi być. Warzywną jadłem 3 dni, dziś tylkoo pomodorki z oliwą.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38838
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Alkohole i fenole
Ach Wy pijaczki świętalne.
Glass mówisz, Marcinu, do czerwonego... No więc tylko takie, jak u Herzoga: https://www.filmweb.pl/film/Szklane+serce-1976-31920
Glass mówisz, Marcinu, do czerwonego... No więc tylko takie, jak u Herzoga: https://www.filmweb.pl/film/Szklane+serce-1976-31920
Re: Alkohole i fenole
660ml pojemności, szkło ? najprościej z gwinta ...
- danz1ger
- Posty: 5677
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Alkohole i fenole
Oj cz4rnuch, nie przesadzasz, aby czasem?
Ja wiem, że wy cz4rnuchy to wszystko macie najwięksiejsze, no ale kieliszek 660ml?
To nie lepiej kupić jakiś sygnet z diamentem i obrzynać szyjki?
Dobry sygnet to i lansu doda na dzielni, otwieracza do butelek nosić nie trza, jak komuś gdzieś, kiedyś, po zębach zajedziesz, to dłuuugo smak diamentu czuł będzie:)
My takie cusik mamy w domu i sprawdza się do chlania wińska znakomicie, jak widać na zdjęciu, pojemność też znośna (jak na białasa), niska nóżka, tak że przewrócić w pijańskim zwidzie ciężej.
Czy zbić ciężko - nie wiem nie sprawdzałem.
Może w takie coś zainwestować warto?
Tylko czy takie szklanice godne będą cz4rnego?
Ja wiem, że wy cz4rnuchy to wszystko macie najwięksiejsze, no ale kieliszek 660ml?
To nie lepiej kupić jakiś sygnet z diamentem i obrzynać szyjki?
Dobry sygnet to i lansu doda na dzielni, otwieracza do butelek nosić nie trza, jak komuś gdzieś, kiedyś, po zębach zajedziesz, to dłuuugo smak diamentu czuł będzie:)
My takie cusik mamy w domu i sprawdza się do chlania wińska znakomicie, jak widać na zdjęciu, pojemność też znośna (jak na białasa), niska nóżka, tak że przewrócić w pijańskim zwidzie ciężej.
Czy zbić ciężko - nie wiem nie sprawdzałem.
Może w takie coś zainwestować warto?
Tylko czy takie szklanice godne będą cz4rnego?
Re: Alkohole i fenole
Dać takiemu psa, to go rozpije.