Przygody Pilota Pirxa

[Owain]

...i domagał się bezwzględnego i natychmiastowego zdławienia powstania listopadowego oraz rozwiązania kwestii polskiej raz na zawsze.

[puch24]

Może być Puszek...

Dodano po 3 minutach 17 strzałach znikąd:

Wczoraj kot zaginął i dopiero po pół godzinie dało się słyszeć miauczenie z szafy (nie wiemy, kiedy tam wlazł i kto go zamknął)

Norma.
Mówiłem, że kot potrzebuje miejsca do zabunkrowania.

[wpk]

...i domagał się bezwzględnego i natychmiastowego zdławienia powstania listopadowego oraz rozwiązania kwestii polskiej raz na zawsze.

Aż go ubili.

Dodano po 47 strzałach znikąd:
PS Bo to halfcz4rnuch był.

[Owain]

Raczy Achtelcz4rnuch.

[Owain]

Uprzejmie donoszę co następuje. Pirx wymyty, uszy rano, sześcioma wacikami, protestów za dużych nie było. Wieczorem rękawicą do mycia kota, wymyty, czysty, pluszowy. W południe przyszła wypasiona kuweta, Pirx dzień cały bawił się folią z opakowania. Jak żona wróciła, zaprezentowałem zabawkę za 130 zł z wyskakującym randomowo piórkiem z jednej z sześciu dziur. Żona stwierdziła, że jestem pierdolnięty. Dobrze że nie wie, że już wysłany tunel z piłeczkami i samochód na radio.

[no_gravity_Carlos]

prosto z Hiszpanii;)

[puch24]

Jesteś pierdolnięty, ale miło. I tak mniej, niż ja na punkcie Tamrona Adaptall 2.

[vid3]

No cóż, ...
zgadzam się z przedmówcą.

[wpk]

Prezes... Fajnie, ale nie tyle na raz... Kot to nie zabawka, kot to człowiek.

[puch24]

o Właśnie.