Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17091

Post autor: Metanoia »

Ja bym cię bardziej widziała w roli wampira energetycznego.
Obecnie wybudzonego z hibernacji ale niezdolnego do samodzielnego działania.
Kiedy wypalą się resztki energii, wejdziesz w stan hibernacji.
Szukając kolejnego źródła energii.

Uśmiech zniknie kiedy pojawi się refleksja, że wtyczka została naprawdę wyjęta z gniazdka.
Wtedy stan manii ustąpi i nadejdzie głęboka depresja.
No chyba, że ktoś ponownie włoży wtyczkę do gniazdka aby dostarczyć energii.
Ale obawiam się, że to nie nastąpi.
Sam wiesz, że nie ma innego źródła.

###
Pamiętam jak byłam dzieckiem i miałyśmy w domu kotkę, nie pamiętam dobrze ale chyba wołała się Puśka.
Suka mojego wuja, który mieszkał na górze nie cierpiała tej kotki.
Ciągle na nią szczekała.
Któregoś dnia słyszę szczekanie i wyglądam przez okno na schodach.
Widzę Puśkę która chce wejść na posesję i ujadającą sukę.
Puśka próbowała kilka razy podejść do furtki, pod którą przechodziła na posesję.
W pewnym momencie patrząc na sukę fuknęła, odsłoniła zęby, odwróciła się i odeszła.
Nigdy więcej jej nie widziałam

Ja chyba mam taki koci charakter.
Fuknę, odwracam się i nigdy więcej nie wracam.
Robiłam to wiele razy.

by the way

ta konwersacja jest skończona
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8572
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17092

Post autor: vid3 »

Jakieś wampiry się po forum panoszą.
Wysysają energię.
Stąd te wyższe rachunki za prąd.
Trzeba zatem na noc wyciągać wtyczkę.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17093

Post autor: wpk »

Bardzo smutna historia.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8572
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17094

Post autor: vid3 »

Zauważyłem też, że gdy przeglądam psionicznych tabletem
to szybciej pada bateria.
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17095

Post autor: Metanoia »

vid3 pisze: 02 lut 2020, 21:51 Zauważyłem też, że gdy przeglądam psionicznych tabletem
to szybciej pada bateria.
w samochodzie sąsiada...
i to się nazywa zbieg okoliczności

Dodano po 3 minutach 54 strzałach znikąd:
wpk pisze: 02 lut 2020, 21:49 Bardzo smutna historia.
wiem, bardzo mi tej kotki brakowało
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17096

Post autor: wpk »

No to mnie zdziwiłaś.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4401
Rejestracja: 06.2019

Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17097

Post autor: no_gravity_Carlos »

ja tez dzisiaj wpadlem w pewien rodzaj zdziwienia, jak zatrzymawszy sie na swiatlach Londynie ujrzalem nie dalej niz 5 metrow przed moja szyba murzyna; murzyn ow wyciagnal fiuta, zrobil cos ma ksztalt masturbacji, po czym wysikal sie na chodniku, schowal fiuta i przeszedl mi przed maska jak gdyby nigdy nic; czy to jest normalne zachowanie przechodnia? brrr nawet nie chce mi sie bardziej komentac, za telefon foto nie chwycilem bo i po co ale ryje taki obraz ostro
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4401
Rejestracja: 06.2019

Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17098

Post autor: no_gravity_Carlos »

nie mam za bardzo kontaktu ze spoleczenstwem, ale szybkie rozejrzenie dookola - zwicha totalna; gdybym go przejechal moze zauwazyliby jak podskakuje a zwalniacza tam nie bylo;)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17099

Post autor: wpk »

Z archiwum ojca mego:

Ulicą pędzi Murzyn
Z kutasem bardzo dużym,
A za nim białe panie
Czekając, aż mu stanie.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17100

Post autor: puch24 »

Wiecie co? Świat zaczyna mnie coraz bardziej.... zaskakiwać? Może nie zaskakiwać (bo już coraz mniej mnie dziwi), ale na pewno mierzić.
Narcyzm, choroby afektywne dwubiegunowe, wampiryzm energetyczny, kotka, która, dręczona psem, pokazała salut środkowym palcem, Murzyn, robiący salut 21-szym palcem... i w ogóle wszystko. :-(
ODPOWIEDZ