gavin pisze: ↑09 lut 2020, 14:42
W praktyce to jeśli płynę w ślizgu to ostrzenie jest proste, wystarczy lekko pracować stopami. Gorzej się ostrzy na bezmieczówce bez ślizgu. Wtedy dryf jest spory, najlepiej przytopić lekko burtę nawietrzną i mocno się wychylić, tak jakbyś chciał zobaczyć co jest przed masztem. Pamiętaj o doborze dobrego fina. Aloha!
Dobra, jak kiedyś będę gdzieś koło jakiejś łódki, na pewno się przyda.
PS. Ja to wolałbym finkę niż fina