Co to za film?

[Herr X]

Niet. Stary jakiś pewnie i nie amerykański

Kadr czarno-biały, to film musi być stary. A jak Barcelona czy Lizbona, to musi być nie amerykański.
Ale kadru nie kojarzę. Może jakiś Antonioni.


Hen.

[rbit9n]

pomieszanie z poplątaniem i groch z kapustą.
primo. co to znaczy stary film? dziesięć lat to stary? a trzydzieści? czy też sześćdziesiąt?
secundo. kadr z filmu nie pochodzi z filmu o poszukiwaniach w domniemanej Barcelonie. ba! on z Barceloną tudzież Lizboną nie ma wspólnego nic. po prostu próbuję sobie przypomnieć tytuł tego filmu (ale nie tego z kadru, bo ten znam).
tertio. z Antonionim też nie ma wspólnego nic.
quatro. Suzi Quatro. szukajcie dalej.

[rbit9n]

w każdym razie Żona znalazła tytuł: http://www.filmweb.pl/film/W+mie%C5%9Bc ... 007-336812
oczywiście film ze zrzutu nadal do zgadnięcia.

[Herr X]

No i zabawa trwa .


Hen.

[rbit9n]

ale co to za zabawa, kiedy znaczy klasyki nie czaicie.

[wpk]

Pfff... Klasyk się znalazł...
Tymczasem będę strzelał: Lemoniadowy Joe.

[Herr X]

Nie znam się na fotografii, ale kadr rewelacyjny. To musi być klasyk. Na pewno coś z Andy'ego Warhola. Albo innego Antonioniego.


Hen.

[rbit9n]

Pfff... Klasyk się znalazł...
Tymczasem będę strzelał: Lemoniadowy Joe.

nie, upír z Feratu też nie.

Nie znam się na fotografii, ale kadr rewelacyjny. To musi być klasyk. Na pewno coś z Andy'ego Warhola. Albo innego Antonioniego.

kadr? sam wybierałem, to wiadomo. ale co do twórcy, to nie, Rocco Siffredi też nie.

traktujcie to jako dwie podpowiedzi.

[rbit9n]

ja pierdykam. poważnie? film to coś więcej niż tylko klan i plebania. to także Tetsuo: The Iron Man.

[wpk]

To musi jakiś sławny aptekarz był.