
Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Bleee...? 

Re: Kota dawno nie było
Bardzo tajemnicze spojrzenie. No i to niedopowiedzenie spowodowane lekkim rozwarciem ust.
- vid3
- Posty: 8695
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Spojrzenie przyzwyczajone do błysków fleszy.
Fałszywy kotek. Niektórzy mówią, że koty są fałszywe.
Ja tam bym nie generalizował.
Ale ten na pewno.
Fałszywy kotek. Niektórzy mówią, że koty są fałszywe.
Ja tam bym nie generalizował.
Ale ten na pewno.
Re: Kota dawno nie było
Zwłaszcza rasowe buty motocyklowe podkreślają realizm.
Re: Kota dawno nie było
Mmm ale mi jagodzianka weszła przy tym kociaku z rana!
To zdjecie było kiedys na nikoniarzach?
Coraz większy opad szcżęki im bardziej Ciebie poznaję Leno,
portrety są poza moim zainteresowaniem, chyba że chodzi o mistrzów,
robiących zdjęcia osobom znanym(Arnold Newman, Gierałtowski), ale to przez ten teatr, kreacjonizm.
Portrety ludzi nieznanych, to już zupełnie co innego, są ludzie, tubylcy, jako epizody w reportażach, albo bohaterowie fotografii dokumentalnej.
Wciąż nie o to chodzi, a o "zwyczajne" portretowanie ludzi dla ich portretowania.
Przeglądam sprzętowe fora a tam albo studyjne manekiny, albo cycate discopolo Candara, lub cycki z wyższych sfer Ninoverona, wciąż to zdjęcia przedmiotów, nie ludzi i wciaż to zwykłe ustawki.
Tak więc na czlowieka w fotografii do tej pory nie zwracałem uwagi.
I nagle trafiam na Lenę, najpierw obija mi twarz facepalmami które sobie robię gdy czytam jej objawienia, a zaraz poprawia blatem o który roztrzaskuję brodę widząc te foty.
Się rozpisałem jak nigdy.. pewnie niejasne to, piąty dzień na środkach przeciwbólowych jadę, okazało się że zwijanie z bólu to w wyniku "suchego zębodołu" po ekstarkcji, dopiero wczoraj zajebano ten dół jakimiś nasączonymi czopkami, ale wciąż żyje tylko dzięki niebieskim pigułkom..
Przepraszam, ale i dziękuję :->
To zdjecie było kiedys na nikoniarzach?
Coraz większy opad szcżęki im bardziej Ciebie poznaję Leno,
portrety są poza moim zainteresowaniem, chyba że chodzi o mistrzów,
robiących zdjęcia osobom znanym(Arnold Newman, Gierałtowski), ale to przez ten teatr, kreacjonizm.
Portrety ludzi nieznanych, to już zupełnie co innego, są ludzie, tubylcy, jako epizody w reportażach, albo bohaterowie fotografii dokumentalnej.
Wciąż nie o to chodzi, a o "zwyczajne" portretowanie ludzi dla ich portretowania.
Przeglądam sprzętowe fora a tam albo studyjne manekiny, albo cycate discopolo Candara, lub cycki z wyższych sfer Ninoverona, wciąż to zdjęcia przedmiotów, nie ludzi i wciaż to zwykłe ustawki.
Tak więc na czlowieka w fotografii do tej pory nie zwracałem uwagi.
I nagle trafiam na Lenę, najpierw obija mi twarz facepalmami które sobie robię gdy czytam jej objawienia, a zaraz poprawia blatem o który roztrzaskuję brodę widząc te foty.
Się rozpisałem jak nigdy.. pewnie niejasne to, piąty dzień na środkach przeciwbólowych jadę, okazało się że zwijanie z bólu to w wyniku "suchego zębodołu" po ekstarkcji, dopiero wczoraj zajebano ten dół jakimiś nasączonymi czopkami, ale wciąż żyje tylko dzięki niebieskim pigułkom..
Przepraszam, ale i dziękuję :->
Re: Kota dawno nie było
Piękne!I nagle trafiam na Lenę, najpierw obija mi twarz facepalmami które sobie robię gdy czytam jej objawienia, a zaraz poprawia blatem o który roztrzaskuję brodę widząc te foty.

W sumie mógłbym napisać to samo co wszystko powyżej. Wyjąłeś mi to z klawiatury.
Nie cierpię zdjęć typu glamour. Tak jak napisałeś, są to sztuczne, plastikowe, dziwnie powyginane manekiny, w których nie ma za grosz realizmu i życia. Doceniam kunszt Candara, ale zdjęcia nie podobają mi się, może dlatego, że w sumie niczego nie opowiadają.
A zdjęcia Leny to inna bajka. Na nich są LUDZIE.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Oj, Mateusz, Mateusz, jak dopuściłeś do suchego zębodołu? Wyrwiząb Cię nie pouczył, co i jak robić po?
Oj, Metka, Metka...
Oj, Metka, Metka...

Re: Kota dawno nie było
Pouczył, ale ja byłem w szoku pourazowym, nie rozumialem jakie to ważne żeby nie wypluwać..
Re: Kota dawno nie było
no to specjalnie dla Ciebie namoamo,


Re: Kota dawno nie było
Mam wrażenie, że jej bliższy cycek zaraz eksploduje 
