Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Próbowałem. Pomaga na parę godzin. Tylko potem lodówka pusta, mnie boli brzuch z przejedzenia, a miednica napierdala dalej.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8703
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ferie nie trwajo miesionc gamonie!
- vid3
- Posty: 8703
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jak zsumujesz wszystkie z całej Polski, to pewnie bedom ze dwa miechy!
Dodano po 1 minucie 4 strzałach znikąd:
Kolega się wkruwił, bo nie może pojechać na wakacje z rodziną, bo jedni mają ferie szkolne, a inni uniwersyteckie. Dokładnie w innym czasie.
Dodano po 1 minucie 4 strzałach znikąd:
Kolega się wkruwił, bo nie może pojechać na wakacje z rodziną, bo jedni mają ferie szkolne, a inni uniwersyteckie. Dokładnie w innym czasie.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na chuj mnie cała Polska, ja na ślunsku bede szkolił!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
I bydziesz ino Ty i Francik, a reszta same Poloki?
- poor
- Rich poor
- Posty: 4239
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
dyskretne miejsce...:


Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa, jaja bym tym malarzom ukręcił przy samych migdałkach!
- poor
- Rich poor
- Posty: 4239
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kilka stoponie wyzej: raj.