Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
a Pryncypał co taki zniknięty był ?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dobrze szefie. Nie jest szef szefem 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38956
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No!
Dodano po 3 minutach 55 strzałach znikąd:
Dodano po 3 minutach 55 strzałach znikąd:
I kto to mówi?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A ja jutro do Konstancina, do professura. Może wymyśli co, uzdrowi :> Pięć godzin telepania w jedną stronę 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Może chcesz coś kupić do poczytania na drogę?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Poczekam na audiobóka ;p
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dziękuję dobrzy ludzie!


Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Boszszsz... Jaki ja jestem nieoczytany! 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Przecie on se tylko to wgrał. Pewnie nawet nie zajrzy i skończy się na piciu Kasztelana.