cz4rnuch pisze: ↑15 paź 2017, 22:34
Ok. Prosto z (komór)puszki. Zaatakowali mnie, upoili a być może nawet zgwałcili. Nie pamiętam.
przecież to jakiś białas. nas nie nabierzesz.
namoamo pisze: ↑15 paź 2017, 22:45
Jak to dobrze że kiedyś nie było cyfrowek..
były aparaty na kliszę, he, he, he.
ja pamiętam jedną imprezę, podczas której, rozpracowując drugą krowę belentajnesa zaczęliśmy robić głupie zdjęcia broniką, tak, tak, ec-tl.
a te trzeba było potem te pięć działek nie dowołać.
a propos, to mi przypomniało, jak kiedyś niedoświetlałem (apotem przewoływałem) kodaka academy cztery działki, to jest miałem ustawiony światłomierz nie na 200, a na 3200 ASA. do dziś się dziwię, że coś tego wyszło i dało się kopiować.
...by Sławejko. Ciekawe, że wczoraj wrzucenie tej foci wydawało mi się fajniejszym pomysłem. A z tym burdlem to już walczymy drugi tydzień. Tylko, że przynosi to efekt odwrotny do zamierzonego