Szmelcwageny i inne

[abishai]

Prezes nasz w maskowaniu do street’a ?

[rbit9n]

nie dość że inkognito, to jeszcze nietykalny, jak Elliott Ness.

[Owain]

Dzieto? Obok fajny łobot jaki. Dzieto, dzieto?

[gavin]

galaxy far, far away

[puch24]

Dzieto? Obok fajny łobot jaki. Dzieto, dzieto?

No jak to, nie pamiętasz, gdzie byłeś?
Musi co ubzdręgoliłeś się tymi elektronami niewąsko.

[wpk]

Musi jakiś Threepio mu ich podlał zdradziecko.

[wpk]

Ależ piękny karawan!

[puch24]

W takim (albo prawie takim) się James Dean zabił. Na śmierć.

Podobno był to egzemplarz trochę jak słynna Christine. Żywił się ludźmi. Po śmierci Deana został sprzedany, naprawiony, ale nie odpuszczał kolejnym właścicielom. Jeden został ranny, potem w warsztacie samochód się nadpalił w pożarze, znów został sprzedany i naprawiony, w kolejnym warsztacie spadł z podnośnika i zmiażdżył nogi mechanikowi - jeśli dobrze pamiętam artykuł, który kiedyś czytałem.

[wpk]

No niezupełnie w takim, ale co karawan to karawan.

[abishai]

Dean w wypadku w którym zginął, prowadził model 550 Spyder, ten tutaj to model 356 SC w budzie kabrio.
Jak już usiąde przed swoim kompem w domu to powinno udać mi się znaleźć jakieś zdjęcie i 550tki

Jako ciekawostkę podam że taki model jak ze zdjęcia możecie sobie kupić już za 130k € z tym że kabrio może być droższy, 550tka (oryginalna w 100%) sprzedała się jakiś czas temu w stanach za 6,1 miliona $ więc to nie ten rząd wielkości

Natomiast repliki 550 już można kupić za 35k $ i taką pewnie gdzieś mam na zdjęciach.

Podejrzewam jednak że nasz dyrektor jak by lepiej we stodole w sianie pokopał to kto wie co by znalazł.. może nie tylko mećka stoi za stodoło