Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Za "tekstowo.pl":
Wokół drogi smoleńskiej wciąż las i las, i las,
Na przewodach zawieja przeciągle gra i gra,
Ponad drogą smoleńską jak oczu twoich blask,
niskich gwiazd światło drga, przeznaczenia moje dwa.
Tyle spraw nas wygania na mróz, na chłód, na ziąb,
Iść drogami nam każe pod wiatr, pod wiatr, pod wiatr.
Może gdyby łaskawszy był ramion twoich krąg,
Czas podróży do ciebie nie dłużyłby się tak.
Wokół drogi smoleńskiej wciąż las i las, i las,
Ponad drogą smoleńską wichura dmie i dmie.
Ponad drogą smoleńską błękitny, mroźny blask,
Gwiazdy dwie, oczy twe, poprzez mrok prowadzą mnie.
Wokół drogi smoleńskiej wciąż las i las, i las,
Na przewodach zawieja przeciągle gra i gra,
Ponad drogą smoleńską jak oczu twoich blask,
niskich gwiazd światło drga, przeznaczenia moje dwa.
Tyle spraw nas wygania na mróz, na chłód, na ziąb,
Iść drogami nam każe pod wiatr, pod wiatr, pod wiatr.
Może gdyby łaskawszy był ramion twoich krąg,
Czas podróży do ciebie nie dłużyłby się tak.
Wokół drogi smoleńskiej wciąż las i las, i las,
Ponad drogą smoleńską wichura dmie i dmie.
Ponad drogą smoleńską błękitny, mroźny blask,
Gwiazdy dwie, oczy twe, poprzez mrok prowadzą mnie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Matko...
W życiu bym do takiego jebanego komercyjnego samolota nie wlazł...
Kazaliby mi scyzoryk z kieszeni wyjąć, więc sam mi się otwiera.
Co za kosmopolityczne gówno.
W życiu bym do takiego jebanego komercyjnego samolota nie wlazł...
Kazaliby mi scyzoryk z kieszeni wyjąć, więc sam mi się otwiera.
Co za kosmopolityczne gówno.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ciesz się, Owain, że to nie Po-2 był albo zgoła inny An-2...
W latach 60 babcię mojego kolegi posadzili przy skrzydle i kazali patrzeć, czy śmigło się dobrze kręci, i wzywać stjuardedesę, gdyby coś było nie tak...
W latach 60 babcię mojego kolegi posadzili przy skrzydle i kazali patrzeć, czy śmigło się dobrze kręci, i wzywać stjuardedesę, gdyby coś było nie tak...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A w ogóle to dupa, kurwa i chuj. Strasznie dziadowsko się czuję. 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Więc zmień ten hujowy avatar.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Posłaliśta Puchowemu to a7?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To nie ludzie, to wilcy!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dokładnie tak. Polują na puchaczy.