Szmelcwageny i inne
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Zakupu śmigłowca? Cóż - nie dziwię się...
PS Wiesz co, Lena? Kawał cholery jesteś, ale widzę, że się za Tobą stęskniłem.
PS Wiesz co, Lena? Kawał cholery jesteś, ale widzę, że się za Tobą stęskniłem.
Re: Szmelcwageny i inne
No to jak będziesz nieopodal Olecka zapraszam na kieliszek dobrego białostockiego samogonu.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Witaj, Lenko! 

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9553
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
no ale czytałeś przecież, co Franek napisał na pejsie, że dobrze, bo drzewa zabijajo! i basta!wpk pisze:Tymi koronami to ciesz się, póki możesz, bo rząd ponoć ma pomysł powycinać w pizdu wszystkie przydrożne drzewa.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Czytałem i, jak wiesz, skomentowałem.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9553
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
wiem i odnoszę wrażenie, że dyskusja jest bezowocna w tym wypadku.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Szmelcwageny i inne
Faktem jest niezaprzeczalnym, że w latach 50-tych i 60-tych drzewa przy drogach masowo zbierały w Polsce krwawe żniwo. Bodaj najpowszechniejszą przyczyną śmierci lub poważnych obrażeń w wypadkach poza granicami miast było uderzenie w przydrożne drzewo.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Dotychczas, za pewnym pisarzem, obowiązywało powiedzenie "Drzewa umierają stojąc". Czy teraz powinno być "Drzewa zabijają stojąc"? A może "Drzewa umierają zabijając"?
Re: Szmelcwageny i inne
Problem w tym, że 10-centymetrowe drzewo (no., powiedzmy, 15-cm) potrafi zabić wszystkich w samochodzie, a samo przeżywa. Więc raczej "drzewa zabijają stojąc".
Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie trzeba koniecznie wyciąć, natomiast faktem jest, że stanowią zagrożenie przy drogach. Nie były nim, gdy po szosach jeździły konne bryczki.
Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie trzeba koniecznie wyciąć, natomiast faktem jest, że stanowią zagrożenie przy drogach. Nie były nim, gdy po szosach jeździły konne bryczki.