Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Londujo, bo Polska ambasada w Izraelu w ostatnich latach wydaje 3,5tyś paszportów rocznie...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Rzeszów to jeszcze nic, gorąca destynacja to Stare Kiejkuty.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Następny siada na Jasionce za 15 minut. To już przestaje być zabawne.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zimno to w Jesionce, co się dziwować.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale lotnisko pod Szczytnem, a do Kiejkut jest jeszcze kilkadziesiąt km.
Kilkanaście, 20, 25 lat temu to było tam groźnie jak się przejeżdżało ("Szczylo sie przez oszczydzenia", w kilku językach), a teraz robi to wrażenie, jakby było trochę zapuszczone.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4226
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jeszcze jeden wieczorny lot na tej samej trasie, tym razem Air Bulgaria. Jest taki tłok do Rzeszowa, że Żydom zaczęło brakować samolotów. Jeśli to prawda, co Owain mówił, daje to około 2 tysiące ludzi tylko jednego dnia i tylko na jednym małym lotnisku. Ciekawe gdzie będą nocować? Macie tam w Rzeszy tyle miejsc hotelowych?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mam bardzo złe skojarzenie.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No, ja też. Ale nic na to nie poradzę.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kupiłem FE 1.8/85
a nie czekaj...

a nie czekaj...
