Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38954
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trudno.
Współczuję ludziom, którzy działając w Internecie boją się przedstawić.
To znaczy, że albo się nie akceptują, albo mają coś do ukrycia.
Albo jedno i drugie.
Współczuję ludziom, którzy działając w Internecie boją się przedstawić.
To znaczy, że albo się nie akceptują, albo mają coś do ukrycia.
Albo jedno i drugie.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4230
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
powiedzial jarek
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Będzie okazja mogę się przedstawić osobiście, ale przedstawiać się całemu internetowi ?
Czy ja znam tych wszystkich ludzi ?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Skądinąd racja.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38954
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Demagogia.
Czy ja się ukrywam? Albo Prezes? Wszyscy znacie nasze gęby. I Pucha, i Marcina, i Piotrka, i Jaśka, i Sebastiana. I nie tylko ich.
Czy ja się ukrywam? Albo Prezes? Wszyscy znacie nasze gęby. I Pucha, i Marcina, i Piotrka, i Jaśka, i Sebastiana. I nie tylko ich.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
boje się, nie akceptuje i mam coś do ukrycia... stać cię Wojtek na głębsze konkluzje...
mało mam fot, samojebek nie praktykuje

mało mam fot, samojebek nie praktykuje

- wpk
- wpkx
- Posty: 38954
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tak. Np. agent Nordu w ciemnych okularkach.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wojtek, weź daj spokój.
Nie chcą, mają powody, mają prawo.
Ja też czasem żałuję, że wyszedłem z szafy.
Nie chcą, mają powody, mają prawo.
Ja też czasem żałuję, że wyszedłem z szafy.
- vid3
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt: