Szmelcwageny i inne

[klasyk]

Taki jesteś? Wykręcasz się z nagród. Niby taki prowincjał a zachowuje się, jak stary pyrol. Mogłeś chociaż ufundować zestaw kosmetyków do detalingu wraz z mazakiem do profesjonalnego usuwania rys. Smycz i kubek już mam.

[wpk]

Że niby glamour chciałbyś uprawiać ze swoją lochą? Ludzie, zboczeniec!

[Ligo]

Owainu - kiedy już wyprostujesz sprawę z dziwnym Dellem, to w sprawach samochodowych sugerowałbym ukłon ku wyrobom południowych koreańczyków. Otóż zauważyłem, że w taniej Elantrze stosują ostatnio silniki 2.0, zamiast dotychczasowych 1.8, co idzie na ich duży plus wbrew powszechnemu downsizingowi. Mała rzecz, a cieszy.

[sorevell]

[puch24]

Plus jeden dla świętego

[tomek_jj]

Plus jeden dla świętego

To podobno to samo

[abishai]

[wpk]

My car is my castle!

[wpk]

Jak niektórzy wiedzą, oprócz Mećki_Trwale_Ogrodowej mam jeszcze dwa szmelcwageny - czarną S-klasę i czerwone Vito. I otóż jeden z nich był dziś, wraz ze mną na dodatek, przesłuchiwany jako świadek przez buską policję kryminalną na zlecenie kryminalnej policji gdańskiej na okoliczność bycia samochodem specjalnym typu pomoc drogowa. Były oględziny, zdjęcia i pytania wg nadesłanych wytycznych, np. czy na dachu są ślady po szyldzie ew. kogucie, czy przedział bagażowy jest trwale oddzielony od pasażerskiego, czy tylny rząd siedzeń jest przesuwny (demontowalny?), czy przedział tylny ma nawiewy wentylacyjne i czy tylna klapa ma okno szklane, z plexi, czy też jest w całości z blachy, no i w ogóle czy szmelcwagen kwalifikuje się do VAT-1.
Teraz pytanie do znawców: Jak myślicie, który z tych dwóch moich szmelcwagenów był przesłuchiwany - czarny czy czerwony?

[vid3]

To Pan jesteś ten tego ... notowany!