Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
Super Marcinu. Gratuluję.
Heble muszą się dotrzeć, po jakimś czasie zaczną hamować lepiej. Poza tym podobno można tam wsadzić klocki Shimano i to już w ogóle powoduje, że hamują cud, miód, malyna. Zatem jakby brakowało siły, to jest rozwiązanie. O ile da się dostać klocki obecnie.
Jakby amor działał nie tak jak powinien, za miękko lub za twardo, to wg opisu ma on sprężynę powietrzną. Potrzeba specjalnej pompki, żeby sobie wyregulować ciśnienie.
Poza tym rower wygląda spoko.
Heble muszą się dotrzeć, po jakimś czasie zaczną hamować lepiej. Poza tym podobno można tam wsadzić klocki Shimano i to już w ogóle powoduje, że hamują cud, miód, malyna. Zatem jakby brakowało siły, to jest rozwiązanie. O ile da się dostać klocki obecnie.
Jakby amor działał nie tak jak powinien, za miękko lub za twardo, to wg opisu ma on sprężynę powietrzną. Potrzeba specjalnej pompki, żeby sobie wyregulować ciśnienie.
Poza tym rower wygląda spoko.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Amortyzator wydaje mi się za twardy, choć porównania za bardzo nie mam, bo jak się z całą siłą kładę na kierownicy to się zapada tak gdzieś w 2/5. Nie widzę żadnego pokrętła do regulacji więc chyba będę musiał tę pompkę od kogoś pożyczyć. Czy to trzeba co jakiś czas regulować? Bo wtedy pewnie lepiej kupić.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Jak uszczelki nie będą trzymać to tak, ale tak być nie powinno. Ja raz do roku sprawdzam ciśnienie, rzadko muszę dopompować.
Przejedź się najpierw i zobacz, bo kładzenie się na kierownicy czy nawet naciskanie z całej siły nie jest do końca miarodajne, zwłaszcza jak nie masz punktu odniesienia.
Przejedź się najpierw i zobacz, bo kładzenie się na kierownicy czy nawet naciskanie z całej siły nie jest do końca miarodajne, zwłaszcza jak nie masz punktu odniesienia.
- von Boroszlo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 09.2019
Re: Rowerowe dyr-dymały
Dokładnie. Przejedź się po wertepach. On musi być na tyle twardy, żeby nie dobijać do końca na byle wyboju.
Gundrum von Grynberg
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Nie mam amortyzatorów, więc... this sadness I do not know.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Czasem na jednej z goleni amora jest tabelka jakie ciśnienie zapodać dla jakiej masy rowerzysty. Wg strony Decathlonu tam jest SR Suntour NCX Air
Manual podaje, że fabrycznie widelec jest napompowany dla rowerzysty o masie około 80 kg.
Dobrą metodą jest pomiar SAG, czyli ugięcia wstępnego. Delikatnie wsiadasz na rower, tylko w wersji gotowy do jazdy, a nie tylko w żonobijce i kalesonach. I sprawdzasz ile wideł się ugiął, można to zaznaczyć flamastrem na goleni, a czasem jest założony o-ring, do pomiaru SAG. SAG powinien przy takim krótkim skoku to 6-10 mm.
Manual podaje, że fabrycznie widelec jest napompowany dla rowerzysty o masie około 80 kg.
Dobrą metodą jest pomiar SAG, czyli ugięcia wstępnego. Delikatnie wsiadasz na rower, tylko w wersji gotowy do jazdy, a nie tylko w żonobijce i kalesonach. I sprawdzasz ile wideł się ugiął, można to zaznaczyć flamastrem na goleni, a czasem jest założony o-ring, do pomiaru SAG. SAG powinien przy takim krótkim skoku to 6-10 mm.
Re: Rowerowe dyr-dymały
a na korbach jest SRAM czy SIKAM ? 

Re: Rowerowe dyr-dymały
ŻIGOM
Re: Rowerowe dyr-dymały
nie pytałem o kierę
Re: Rowerowe dyr-dymały
dalej zachodzę w głowę że taki napęd 1x11 działa sprawnie, przeca łańcuch masakryczne przekosy musi mieć