
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nigdy tam nie byłem w Rz., ale kilka lat temu czytałem o przeprowadzonej sumarycznej ocenie atrakcyjności polskich miast, gdzie na wynik składało się mnóstwo różnych czynników - zamożność, możliwość zarobkowania, perspektywy rozwoju, przyjazność dla mieszkańców, transport miejski, wiek społeczeństwa i jego trend, itd. No i Łódź wypadła w tym porównaniu bardzo źle, na bardzo odległym miejscu, i daleko za Rzeszowem, co było w prasie skomentowane w stylu "nawet mały Rzeszów, o którym niedawno nikt nie słyszał..."
itd.

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A jakie miasto było na pierwszym? (pytanie retoryczne)
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A właśnie nie pamiętam.
Przypuszczam, że stolnica do ciasta....

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Rzeszów rulez. Jedyne co nie domaga, to oczywiście komunikacja, w sensie ilości dróg, ale ich jakość już jest ok. Jak pamiętam moje jeżdżenie po Łodzi i te dziury... koszmar. Ale to było w 2001, może się poprawiło. Rzeszów jest ładny, czysty, żyje się oki, jak potrzeba czegoś więcej, to do Krk jest godzinka autostradą. Polecam 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czeladź chujowa.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tylko Gdynia. Forever w sercu mym.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W Gdyni nie byłem od wieków, choć mam tam rodzinę. Kiedyś bardzo Gdynię lubiłem, teraz nie wiem, na pewno się bardzo zmieniła.
Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
Rodzinka mogła z balkonu oglądać mecze Arki... A już na pewno słuchać.
Niestety, dom został sprzedany.
Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
Rodzinka mogła z balkonu oglądać mecze Arki... A już na pewno słuchać.

Niestety, dom został sprzedany.

- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Rzeszów to ta miejscowość przed Łańcutem?
Dodano po 15 strzałach znikąd:
Coś kojarzę.
Dodano po 15 strzałach znikąd:
Coś kojarzę.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja już generalnie nie oglądam facetów (pardonsik: i babeczek) uganiających się za świńskim flakiem, ale Rokuś przez wiele lat mieszkał vis-a-vis stadionu Areczki i mocno się zżył z tym klubem. Dlatego bardzo go denerwują te wywrotowe działania wrogiego elementu z Gda. Mam apel by mi takich oto rzeczy nie rozlepiać po lesie, bo pies się denerwuje

